Unia Europejska w 2025 roku zapewnia Ukrainie rekordowy poziom wsparcia militarnego, a wkrótce zostaną również przyjęte nowe sankcje wobec Rosji – oświadczyła wysoka przedstawiciel Unii ds. spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Kaia Kallas.
Podczas wspólnej konferencji prasowej z ukraińskim odpowiednikiem Andrijem Syhihą w Kijowie Kallas podkreśliła, że Ukraina ma „nasze pełne wsparcie”.
„W tym roku Unia Europejska zapewnia Ukrainie rekordowy poziom wsparcia militarnego. Sankcje UE już pozbawiły Rosję setek miliardów euro, które mogłaby wydać na finansowanie wojny. Wkrótce przyjmiemy nowe środki mające na celu wpływy energii, finansów i handlu Rosji. Gospodarka militarna Rosji jest już słaba. Sprawimy, że będzie jeszcze słabsza” – zaznaczyła.
Jak podkreśliła Kallas, inflacja w Rosji przekracza obecnie 20%, „rezerwy walutowe są wyczerpane, a wzrost gospodarczy zbliża się do zera”.
Według niej „kiedyś czas mógł sprzyjać Rosji, ale teraz sprzyja Ukrainie”.
„Każdy euro, który zabieramy Rosji, to euro, które nie może wydać na wojnę” – powiedziała szefowa polityki zagranicznej UE.
Podkreśliła również, że na polu walki, jak powiedział prezydent USA Donald Trump, Ukraina może odwrócić losy na swoją korzyść.
„Lato ofensywne Rosji nie powiodło się. Minimalne zyski terytorialne towarzyszą ogromnym stratom i kosztom po stronie Rosji. Jest to zasługa odwagi ukraińskich żołnierzy i wsparcia Europy i NATO” – powiedziała Kallas.