8 października 2025 r. Holandia zablokowała propozycję Przewodniczącego Rady Europejskiej António Costy w celu przyspieszenia przystąpienia Ukrainy do UE, odrzucając plany otwarcia klastrów negocjacyjnych jakiekolwiek większością kwalifikowaną zamiast jednomyślności, donosi holenderska gazeta narodowa Trouw.
Plan Costy mający na celu ominiecie blokady Węgier ujawnia głębsze podziały w UE w kwestii władzy instytucjonalnej, co pokazuje, że członkostwo Ukrainy jest zatrzymane nie z powodu niepowodzeń w reformach, ale z powodu priorytetów państw członkowskich nad prawem weta nad ekspansją bloku— wzorzec, który może sparaliżować reakcję Europy na autorytarne zagrożenia na lata.
Holenderski premier p.o. Dick Schoof upierał się na szczycie w Kopenhadze, że „przyszłość Mołdawii i Ukrainy leży w UE”, ale „nie jest to sposób, aby tam dotrzeć”, argumentując, że zmiana reguł wymagałaby jednomyślnego wsparcia.
Propozycja Costy miała na celu ominiecie blokady Budapesztu
Przewodniczący Rady Europejskiej António Costa spędził tygodnie na przekonywaniu stolic UE do poparcia zmian w ramach negocjacyjnego układu Ukrainy, co pozwoliłoby na otwarcie klastrów przystąpienia decyzją większości kwalifikowanej zamiast jednomyślnej zgody wszystkich 27 państw członkowskich, zgodnie z informacjami Euronews. Propozycja pojawiła się po tym, jak Węgry zablokowały Ukrainę przed otwarciem swojego pierwszego klastra negocjacyjnego— obejmującego podstawy jak demokracja, prawa człowieka i systemy sądownicze— przez ponad rok.
Zgodnie z planem Costy, otwarcie klastrów wymagałoby tylko zgody większości kwalifikowanej, choć zamykanie klastrów nadal wymagałoby jednomyślności. Pozwoliłoby to Ukrainie i Mołdawii rozpoczęcie wdrażania reform i demonstrowanie postępów w kierunku standardów UE, nawet jeśli Węgry kontynuowałyby swoje opory.
Costa przedstawił pomysł podczas spotkań dwustronnych podczas swojej wizyty po stolicach europejskich i na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ w Nowym Jorku, zanim oficjalnie zaprezentował go na szczycie w Kopenhadze 1 października 2025 r.
Holandia priorytetyzuje kopenhaskie kryteria ponad zmiany w regułachÂ
Mówiąc przed nadchodzącym szczytem nieformalnym w Kopenhadze, Schoof podkreślił, że holenderski rząd „nadal trzyma się kopenhaskich kryteriów i wymogu jednomyślności,” według Trouw. Argumentował, że zmiana reguł samoistnie wymagałaby jednomyślnego wsparcia, co czyniłoby propozycję Costy prawnie niemożliwą bez zgody Węgier. Choć uznaje, że „docenia” wysiłki Costy, Schoof twierdzi, że prawdziwym rozwiązaniem jest „wzmocnienie nacisków na Węgry.”
Holandia konsekwentnie wspiera integrację Ukrainy z UE poprzez praktyczne wsparcie. W kwietniu 2025 r. holenderski rząd był gospodarzem pierwszej ukraińsko-holenderskiej Konferencji Międzyrządowej we Lwowie, aby wesprzeć wdrażanie reform Ukrainy i przygotowania do przystąpienia. Holenderski minister spraw zagranicznych Caspar Veldkamp podkreślił, że „Holandia jest gotowa wesprzeć Was, jak to możliwe, przygotowując się do wdrażania tych reform.”
Jednak praktyczne wsparcie to nie obejmuje zmiany podstawowych zasad podejmowania decyzji w UE.
Francja i Grecja dołączają do oporu przeciwko głosowaniu większości kwalifikowanej
Holandia nie jest sama w sprzeciwie wobec propozycji Costy. Francja i Grecja również wyraziły zastrzeżenia co do przejścia do głosowania większości kwalifikowanej w decyzjach o poszerzeniu, donosi Politico.
Te kraje sprzeciwiają się zmianie, ponieważ uniemożliwiłoby to blokowanie aplikacji o członkostwo, które uważają za problematyczne. Grecja chce utrzymać wpływ na potencjalne przystąpienie Turcji, Bułgaria dąży do kontroli procesu Macedonii Północnej, a Chorwacja chce nadzoru nad aplikacją Serbii.
„Nie jesteśmy przekonani co do słuszności zmiany zasad gry w trakcie gry,” powiedział wysoki dyplomata UE dla Politico.” „Jeśli wprowadzisz głosowanie większości kwalifikowanej [aby przyspieszyć proces przystąpienia], istnieje bardzo duże ryzyko, że proces ten będzie skrajnie zpolityzowany,” dodano.
Ustawienie blokady Węgier zakorzenione w polityce wewnętrznej i kalkulacjach strategicznych
Węgierski premier Viktor Orbán usprawiedliwiał swoje weto różnymi argumentami, w tym obawami o trwającą wojnę Rosji, bezpieczeństwo energetyczne, rolnictwo oraz sytuację mniejszości węgierskiej na Ukrainie, donosi Euronews.
W czerwcu 2025 r. Węgry przeprowadziły konsultacje narodowe, w których 95% dwóch milionów uczestników rzekomo zagłosowało przeciwko przystąpieniu Ukrainy do UE. Jednak oddzielne badanie przeprowadzone przez główną partię opozycyjna Węgier Tisza wykazało, że 58% respondentów popiera przyszłe członkostwo Ukrainy w UE, sugerując, że konsultacja rządowa może nie odzwierciedlać pełnego obrazu.
Minister ds. UE János Bóka ostrzegał, że przejście do głosowania większości kwalifikowanej „wyraźnie byłoby sprzeczne z traktatami UE i dawną praktyką,” oskarżając Brukselę o próbę „uwolnienia się od prawnych ograniczeń prawa UE,” podają Węgierskie Konserwatywne.
Postęp Ukrainy w przystąpieniu trwa pomimo impasu politycznego
Pomimo politycznego impasu, Ukraina dokonała znacznego postępu technicznego. Kraj zakończył przesiew pierwszego klastra negocjacyjnego w listopadzie 2024 i drugiego klastra w marcu 2025. Komisja Europejska przedstawiła swój pierwszy raport przesiewowy Radzie Europejskiej w styczniu 2025 r. i doceniła wysiłki reformacyjne Ukrainy.
W czerwcu 2025 r. Rada Europejska uznała, że „klaster fundamentalny jest gotowy do otwarcia” na podstawie oceny Komisji. Rada „zaprasza Radę [UE] do podjęcia kolejnych kroków w procesie przystąpienia zgodnie z zasada oparta na zasługach, przy otwieraniu klastrów w momencie spełnienia warunków.”
W związku z procesem przystąpienia Ukrainy, 29 września rzecznik ds. rozszerzenia Guillaume Mercier podkreślił, że „kiedy kraj jest blokowany bez uzasadnionych powodów, mimo spełnienia kryteriów, cała wiarygodność procesu powiększania UE jest zagrożona,” według News o EU.
Szersze implikacje dla równowagi instytucjonalnej UE
Spór dotyczący głosowania większości kwalifikowanej wykracza poza specyficzny przypadek Ukrainy na pytania fundamentalne dotyczące zarządzania UE. Mniejsze państwa członkowskie obawiają się, że zlikwidowanie wymagań jednomyślności dla poszerzeń przeniesie władzę całkowicie na większe kraje i Komisję, marginalizując ich interesy.
Oskarżenia ministra Bóki, że „Komisja Europejska steruje państwami członkowskimi tam, gdzie chce je, kosztem niszczenia równowagi instytucjonalnej,” rezonuje z obawami innych stolic o to, że Bruksela zgromadza władzę kosztem suwerenności narodowej.
W 2024 r. Niemcy i Słowenia przedstawiły tzw. non-paper Radzie, sugerując głosowanie większości kwalifikowanej dla kroków tymczasowych w negocjacjach o przystąpieniu do UE, a Dania później dołączyła po objęciu prezydencji. Przezwyciężenie jednomyślności podczas rozmów o przystąpieniu do UE nie jest łatwe Obecnie około 16 państw członkowskich popiera podejście to, jak podaje New Union Post. Jednak przejście do głosowania większości kwalifikowanej napotyka znaczny opór, szczególnie ze strony mniejszych państw członkowskich obawiających się o osłabienie wpływu.
Stanowisko Holandii odzwierciedla ten instytucjonalny konserwatyzm. Mimo poparcia dla członkostwa Ukrainy w zasadzie i chęci udzielenia wsparcia technicznego dla reform, holenderski rząd priorytetowe jest zachowanie architektury decyzyjnej, która chroni wpływ mniejszych narodów wewnątrz UE.
Co dalej dla przystąpienia Ukrainy
Podczas szczytu w Kopenhadze przewodniczący Rady Europejskiej Costa podkreślił, że „Ukraina realizuje reformy przystąpienia i nadszedł czas, aby UE też dostarczyła, gdyż poszerzenie jest procesem opartym na zasługach, który pomoże wzmocnić Europę,” zgodnie z Radą Europejską. Jednak nie skierował swojej propozycji głosowania większości do formalnego głosowania, przyznając brak wystarczającego poparcia.
Liderzy uzgodnili powrócić do przystąpienia Ukrainy podczas kolejnego posiedzenia Rady Europejskiej 23-24 października 2025 r. Dania, która sprawuje prezydencję w Radzie UE do czerwca 2025 r., zobowiązała się wywierać „maksymalny nacisk” na Węgry, aby zdjąć swoje weto i ma na celu wykorzystanie swojej prezydencji do promowania procesu przystąpienia Ukrainy, podaje Euronews.
Na Szczycie Europejskiej Wspólnoty Politycznej 2 października 2025 r. Zelenskyy stwierdził:
„Wsparcie dla Mołdawii, Ukrainy i Bałkanów Zachodnich na ich drodze do członkostwa w UE jest ważne. Potrzebujemy realnego postępu. Ukraina zakończyła proces przesiewu. Jesteśmy gotowi otworzyć Klastra 1 — i to musi zostać zrealizowane. Tak jak uzgodniono. Na pewno to wzmocni ogólną sytuację.”
Na razie droga Ukrainy do członkostwa w UE pozostaje zablokowana nie przez jakiekolwiek niepowodzenie spełnienia kryteriów technicznych, ale przez kolizję między geopolitycznymi przeszkodami Węgier a determinacją innych państw członkowskich w zachowaniu reguł jednomyślności— nawet jeśli oznacza to, że Ukraina musi poczekać miesiącami lub latami, aby negocjacje o przystąpieniu faktycznie się rozpoczęły.
Ten impas ujawnia podstawową słabość UE: poszerzenie jest opisywane jako oparte na zasługach, ale decyzje wciąż zależą od kalkulacji politycznych