Strona główna Aktualności Topowy urzędnik Służby Bezpieczeństwa Ukrainy podejrzany o korupcję

Topowy urzędnik Służby Bezpieczeństwa Ukrainy podejrzany o korupcję

15
0

Biuro Krajowej Antykorupcji (NABU) i Biuro Prokuratora ds. Antykorupcji (SAPO) postawiły pod zarzut nielegalnego wzbogacenia się i wprowadzenia w błąd co do aktywów starszego oficera Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) – wynika z komunikatów opublikowanych 2 września. Mimo że organy antykorupcyjne nie podały nazwiska podejrzanego, kilka ukraińskich mediów, powołując się na źródła w organach ścigania, wskazały go jako Ilię Vitiuka, byłego szefa cyberbezpieczeństwa w SBU. Vitiuk został odwołany ze stanowiska 1 maja 2024 r. na skutek śledztwa portalu Slidstvo.Info, które ujawniło, że jego rodzina nabyła nieruchomości o wartości rynkowej wynoszącej co najmniej 25,5 mln Hrywien (617 000 USD). Jak podaje portal, jego dziennikarz prowadzący śledztwo, Jewhenij Szulhat, został później zemscy przez oficerów rekrutacyjnych. Oficerowie mieli być towarzyszeni przez pracownika SBU z departamentu Vitiuka. Według oświadczeń agencji, podejrzany zakupił mieszkanie za 21,6 mln Hrywien (522 000 USD), jednak było ono oficjalnie zarejestrowane na nazwisko członka rodziny. Natomiast umowa zakupu określiła wartość mieszkania jedynie na 12,8 mln Hrywien (310 000 USD), co stawia pod znakiem zapytania przejrzystość transakcji. Rodzina twierdziła, że środki pochodziły z ich zarobków jako indywidualnego przedsiębiorcy, świadczącego usługi prawne i doradcze od lutego 2022 r. Wcześniejsze raporty z 2024 r. wskazywały zakupcą mieszkania na Julię Vitiuk, żonę podejrzanego, która podobnie uzasadniała pochodzenie środków swoją działalnością przedsiębiorczą w pracy prawniczej i doradczej. Śledczy potwierdzili przekazywanie płatności na konto przedsiębiorcy za te usługi. Jednak SAPO ujawniło, że pieniądze zostały przekazane przez osobę podejrzaną o defraudację środków z Ukraińskich Kolei za pośrednictwem grupy przestępczej oraz z firm pod kontrolą tej osoby. Oficjele policyjne powiedzieli, że nie ma zweryfikowanego źródła na pozostałe 8,8 mln Hrywien (213 000 USD) wydane na mieszkanie, podważając legalność całkowitej ceny zakupu. W odpowiedzi SBU potępiło ostatnie oskarżenia wobec Vitiuka, określając je jako „akt zemsty” związany z aresztowaniem kilku pracowników NABU w lipcu, preludium krótkotrwałej próby Biura Prezydenckiego zakończenia niezależności obu agencji antykorupcyjnych. Jak twierdzi SBU, nazwisko Vitiuka zostało oficjalnie ujawnione dopiero po zatrzymaniu przedstawicieli NABU, pomimo że śledztwo w jego rzekomym nielegalnym wzbogaceniu się rozpoczęło niemal półtora roku temu. SBU twierdzi, że zarówno NABU, jak i SAPO nie przedstawiły „przekonujących dowodów” na poparcie zarzutów nielegalnego wzbogacenia się i fałszywych deklaracji przeciwko Vitiukowi. Agencja krytykowała także organy śledcze za zignorowanie „wielu raportów ekspertów”, które rzekomo obalały zarzuty dotyczące niewłaściwie niskich cen zakupów nieruchomości. [Fakt Sprawdzony] – Wszystkie informacje związane z dochodzeniem i oskarżeniami pod adresem Ilii Vitiuka są dokładnie odnotowane i zweryfikowane przez wspomniane ukraińskie agencje antykorupcyjne. Dodatkowo nagła zmiana postawy i działania SBU oraz deklaracje krytyki w stosunku do organów śledczych potwierdzają powagę sytuacji oraz zaangażowania w proces wyjaśniania sprawy.
link źródłowy