Prezydent Mołdawii Maia Sandu wezwała obywateli do głosowania w wyborach parlamentarnych 28 września, ostrzegając ich, że kraj jest „w zagrożeniu” i ludzie muszą zapobiec „złodziejom i zdrajcom” sprzedawania przyszłości kandydatury kraju do UE.
„Mołdawia, nasz drogi dom, jest w niebezpieczeństwie i potrzebuje pomocy każdego z was” – powiedziała Sandu po głosowaniu, jak podaje mołdawski portal Jurnal TV.
Wszystkie oczy dziś skierowane są na Kiszyniów, gdzie Mołdawia otworzyła wybory parlamentarne, które mogą zadecydować, czy mały, bezpośrednio połączony z Europą naród pozostanie na kursie w stronę członkostwa w UE, czy też zmieni kierunek w stronę Moskwy.
„W najgorszym przypadku będziemy musieli odłożyć naszą integrację europejską na wiele lat” – powiedziała Sandu, cytowana przez Jurnal TV.
Sandu wielokrotnie ostrzegała przed tym, co nazwała „najbardziej konsekwentnymi wyborami” w swoim kraju.
Rządząca proeuropejska Partia Akcji i Solidarności (PAS) Mołdawii zmaga się o większość w 101-osobowej izbie na najbliższe cztery lata w napiętej atmosferze z prorosyjskim Blokiem Patriotycznym.
Rosja, która kontroluje mołdawski region Naddniestrza i utrzymuje tam wojska, dąży do zbliżenia do siebie prorosyjskiego Kiszyniowa przechylając go ku swojej orbicie.
UE ostrzegła, że Mołdawia jest poddana „bezprecedensowej kampanii dezinformacji” ze strony Rosji przed wyborami. Śledztwa medialne ujawniły rozległą rosyjską propagandę i ingerencje przed wyborami w Mołdawii.
W przeddzień wyborów o wysokim zakładzie Mołdawia zakazała prokremskiej Partii Mołdawia Mare uczestnictwa w nadchodzących wyborach parlamentarnych ze względu na podejrzenia o finansowanie nielegalne, powiedzieli urzędnicy 27 września.
Dzień wcześniej Centralna Komisja Wyborcza kraju zawiesiła również Partię Serca Mołdawii, jedną z czterech frakcji prorosyjskiego Bloku Patriotycznego, która chce wystawić się przeciwko rządzącej proeuropejskiej Partii Akcji i Solidarności (PAS).
Centralna Komisja Wyborcza zdecydowała o wykluczeniu zarówno Partii Serca Mołdawii, jak i Partii Mołdawia Mare z głosowania po tym, jak policja, służby bezpieczeństwa i wywiad ujawnili dowody na to, że grupy te korzystały z finansowania nielegalnego, powiedziała komisja.
Służby wywiadowcze Mołdawii rzekomo dostarczyły informacje o związku Partii Mołdawia Mare z Blokiem Zwycięstwa, zestawem frakcji politycznych prorosyjskich wspieranych przez zbiegłego oligarchę Ilana Shora.
Shor rzekomo użył 8 miliardów dolarów w kryptowalutach do pomocy Rosji w uniknięciu sankcji i ingerowaniu w nadchodzące wybory w Mołdawii, doniósł 26 września firma blockchain Elliptic, powołując się na przecieki z firm Shora.
Przed wyborami prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, którego kraj otrzymał status kandydatury do przystąpienia do UE wraz z Mołdawią, ostrzegł, że „Europa nie może sobie pozwolić na utratę Mołdawii.”
Analiza: rosyjska dezinformacja przygotowuje grunt pod prowokacjami związanymi z Naddniestrzem przed wyborami w Mołdawii
†††[Źródło; https://kyivindependent.com/]