Strona główna Aktualności Agencja antykorupcyjna ponownie ostrzega przed narastającymi zagrożeniami dla niezależności instytucji

Agencja antykorupcyjna ponownie ostrzega przed narastającymi zagrożeniami dla niezależności instytucji

9
0
Agencja antykorupcyjna ponownie ostrzega przed narastającymi zagrożeniami dla niezależności instytucji

Slużba Bezpieczeństwa Państwowego Ukrainy (SBU) prowadzi działania śledcze przeciwko byłym detektywom Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU), którzy obecnie są aktywnymi pracownikami Ukrzaliznytsia (Ukraińskie Koleje-UZ), NABU poinformowało w czwartek, łącząc takie działania z możliwym „nasileniem systemowego nacisku na niezależność instytucji antykorupcyjnych”.

„Prawdopodobnie mają one związek z ich wcześniejszą działalnością w ramach grup śledczych, które ujawniły grupy przestępcze na przedsiębiorstwach państwowych i organach władzy, w tym w SBU” – mówi wiadomość na Telegramie.

„Takie działania mogą wskazywać na wzrost systemowego nacisku na niezależność instytucji antykorupcyjnych” – powiedział NABU.

W lipcu SBU ogłosiła, że prowadzi śledztwo w sprawie rzekomego wpływu Rosji na działalność NABU. Wśród podejrzanych był Rusłan Maghamedrasulov, szef jednego z oddziałów międzyregionalnych biura.

Maghamedrasulov został oskarżony na podstawie artykułu 111-2 (pomaganie państwu agresorowi) Kodeksu Karnego Ukrainy. Jest podejrzany o prowadzenie działalności w Rosji (działał jako pośrednik przy sprzedaży partii technicznego konopi jego ojca do Republiki Dagestanu). Ojciec pracownika biura, obywatel Rosji, Sentyabr Maghamedrasulov, również został oskarżony i umieszczony w areszcie zapobiegawczym.

Maghamedrasulov został później powiadomiony o nowym podejrzeniu. Według SBU, w trakcie śledztwa ustalono, że oprócz pomagania ojcu w handlu z Rosją, wysoki rangą urzędnik NABU, korzystając ze swoich koneksji i oficjalnego wpływu, popełnił działania mające na celu nielegalne oszustwa podatkowe ukraińskich podmiotów gospodarczych.

22 lipca Rada Najwyższa poparła w drugim czytaniu i w ogólnej liczbie 263 głosów ustawę nr 12414, która ograniczała niezależność NABU i Biura Prokuratora ds. Spraw Antykorupcyjnych (SAPO).

Politycy zachodni ogłosili zagrożenia dla integracji europejskiej, a w Ukrainie rozpoczęły się protesty przeciwko ograniczeniu niezależności NABU i SAPO.

31 lipca Rada Najwyższa przywróciła niezależność NABU i SAPO. Tego samego dnia prezydent podpisał ustawę nr 13533 wzmocniającą efektywność tych organów.

Szefowie organów antykorupcyjnych poprosili SBU o dostarczenie dowodów potwierdzających ich podejrzenia. 7 sierpnia śledczy SBU dostarczyli szefowi NABU osobne informacje i materiały potwierdzające zasadność postawionych zarzutów dwóm pracownikom NABU.

Szefowie agencji antykorupcyjnych przyznali również, że mają zamiar wymienić szefów NABU i SAPO jako kolejny etap wpływania na pracę instytucji antykorupcyjnych.

5 września dyrektor NABU Semen Krywonos zapowiedział oczekiwanie nowej fali ataków na niezależność agencji antykorupcyjnych.

„Obecnie mówię o konkretym zagrożeniu, że podejrzenia zostaną przekazane indywidualnym pracownikom w przyszłym tygodniu. Różne informacje zostały już przesłane: że będą przeszukania, że ogólnie przygotowano 11 podejrzeń. Nie możemy być w 100% pewni, ale rozumiemy z różnych źródeł, że coś jest planowane” – powiedział dyrektor NABU w komentarzu dla Interfax-Ukraina.