Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że w wyniku rosyjskiego ostrzału w nocy z poniedziałku na wtorek uszkodzonych zostało 25 budynków mieszkalnych, potwierdził informację o trzech zabitych cywilach.
„Bomby kierowane uderzyły w infrastrukturę cywilną, zwykłe domy. Zniszczone zostało 15 budynków wielorodzinnych i 10 prywatnych domów. Do tej pory zginęły trzy osoby. Moje kondolencje dla ich rodzin” – powiedział Zełenski na Telegramie.
Według niego, w Sumach okupanci zniszczyli zakład produkujący chleb, szkołę i przedszkole atakiem dronem. Jedna osoba została ranna. Zniszczenie szkoły w obwodzie donieckim również zostało odnotowane.
Zełenski poinformował, że nocą siedem regionów było atakowanych przez drony. Ogółem ponad 140 dronów zaatakowało Ukrainę, niektóre z nich to drony Shahed UAVs.
„Zgromadzenie Ogólne ONZ właśnie rozpoczyna swoją pracę: przywódcy zbiorą się w Nowym Jorku. I jest to czwarty raz, kiedy Rosja towarzyszy jednemu z najważniejszych corocznych wydarzeń dyplomatycznych na świecie zabójstwami. Dlatego tak ważne jest, aby ta tygodniowa dyplomacja stała się efektywna. Musimy działać tak, aby zabójstwa i wojna nie stały się rutyną” – podkreślił szef państwa.
Zełenski zaznaczył konieczność „naprawdę silnego nacisku” na Federację Rosyjską, nowych wspólnych kroków przez „wszystkich na świecie, którzy wierzą, że międzynarodowe prawo powinno znów działać”.
„Europa, USA, kraje G7 i G20 – wszyscy ci, którzy mają realny wpływ na Rosję. Silne sankcje, silne naciski polityczne, odpowiedzialność Rosji za wojnę – to wszystko jest konieczne. Wszystko to się wydarzy” – powiedział prezydent.
