Stany Zjednoczone starają się zapewnić, że decyzja o złagodzeniu sankcji na białoruskiego przewoźnika lotniczego Belavia nie stanie się tylnymi drzwiami dla rosyjskich linii lotniczych, aby uzyskać kluczowe części zamiennych do lotnictwa, gdy Rosja nadal boryka się z konserwacją samolotów podczas zachodnich ograniczeń.
Waszyngton ogłosił 11 września, że Belavia odzyska dostęp do komponentów produkowanych w USA po uwolnieniu 52 więźniów politycznych przez Mińsk. Umowa przywróciła ograniczone handlowe więzi z linią lotniczą, która obsługuje 16 samolotów, w tym dziewięć samolotów Boeing, zgodnie z informacjami z Politico.
Jednak dzień później Departament Handlu Stanów Zjednoczonych wysłał list do dyrektora generalnego Belavia, Igora Czerhincowa, określając surowe warunki wznowienia dostępu do części. „To upoważnienie nie pozwala na loty do Kuby, Iranu, Korei Północnej, Rosji, Syrii, tymczasowo okupowanego regionu Krymu na Ukrainie czy tak zwanych regionów Donieckiej Ludowej Republiki lub Ługańskiej Ludowej Republiki na Ukrainie”, czytamy w dokumencie.
Belavia nie potwierdziła jeszcze, czy wstrzyma loty do Rosji. 15 września linia lotnicza ogłosiła natomiast 50% zniżkę na bilety do Petersburga.
Eksperci kwestionują skuteczność amerykańskich ograniczeń, ostrzegając, że amerykańskie części samolotowe wysyłane do Białorusi mogą łatwo trafić do rosyjskich przewoźników, którzy borykają się z coraz większym niedoborem części po ponad trzech latach zachodnich sankcji. Niepokój wzrósł od momentu ogłoszenia złagodzenia sankcji, co rodzi pytania dotyczące tego, w jaki sposób będą śledzone dostawy.
Komisarz ds. Finansowych Maria Luísa Albuquerque powiedziała, że unijne sankcje nadal zabraniają europejskim operatorom świadczenia usług dla Belavii, zgodnie z informacjami z Politico.
Różnice między polityką USA a UE wywołały napięcia, a niektórzy urzędnicy europejscy sugerują, że kraje UE mogą być zmuszone zablokować części zamiennych USA przechodzące przez ich terytorium w drodze do Białorusi.
Ostateczna decyzja pozostawia producentów USA, w szczególności Boeingowi, odpowiedzialność za wznowienie dostaw dla Belavii. Airbus, który również posiada zakłady produkcyjne w USA, powiedział, że będzie dokładnie oceniał wszystkie transakcje.
„Jako firma globalna z oddziałami w Europie i Stanach Zjednoczonych, Airbus przestrzega przepisów dotyczących kontroli eksportu i reżimów sankcyjnych UE, jej państw członkowskich, Stanów Zjednoczonych i innych właściwych jurysdykcji” – powiedziała firma, zobowiązując się do przeprowadzenia „dokładnej oceny” przed dostarczeniem części.
Na razie Boeing nie wyraził jeszcze, czy wznowi komercyjne więzi z białoruską linią lotniczą.
[NATO Była gotowa „użyć siły” przeciwko Rosji, mówi Estonia po naruszeniu przestrzeni powietrznej – Podaje Ministerstwo Obrony Estonii Hanno Pevkur]
Strona główna Aktualności Akcja USA mająca na celu złagodzenie sankcji wobec Belavii budzi obawy o...