Ukraińskie dowództwo dronów chce zwiększyć skalę działania, aby objąć całą linię frontu. Oznacza to wzrost z 2,2% do 5% ogólnej liczby personelu wojskowego na Ukrainie. Siły Systemów Bezzałogowych przedstawiły ten cel – oraz swój postęp – w 100-dniowym raporcie opublikowanym przez dowódcę Roberta „Madyara” Brovdiego.
Madyar przedstawia 100-dniowy raport o dowództwie dronów na Ukrainie
W szczegółowym raporcie opublikowanym przez Siły Systemów Bezzałogowych Ukrainy (SBS), dowódca major Robert „Madyar” Brovdi przeanalizował swoje pierwsze 100 dni pełnienia funkcji. Ujawnił, że Grupa SBS, utworzona 11 czerwca 2025 roku przez połączenie 12 jednostek, od tego czasu rozrosła się, grając znaczącą rolę na froncie. Raport podkreślał przejrzystość i metryki operacyjne bez przesady.
1 lipca 2025 roku siły te wprowadziły jednolity system raportowania i wprowadziły elektroniczny Dziennik Bojowy (eCL). Publiczne tablica wyników teraz dostarcza na żywo danych o misjach dronów i ich skuteczności. Według raportu, w okresie tym przeprowadzono ponad 402 000 lotów operacyjnych przez Siły Systemów Bezzałogowych, z czego prawie połowa stanowiły misje uderzeniowe. Pozostałe loty stanowiły misje rozpoznawcze, donosił Brovdii.
Łącznie zniszczono lub uszkodzono 76 859 rosyjskich celów – wzrost o 804,7% w porównaniu z poprzednimi 100 dniami 2025 roku. Straty wśród personelu nieprzyjaciela przypisywane siłom obejmowały 10 746 zabitych i 7 755 rannych – wzrost o 423,5%. Według własnych danych sił, udział w celach nieprzyjaciela przez Siły Systemów Bezzałogowych wzrósł z 21,22% w maju do 36,3% w lipcu.
Rozwijanie zdolności dronów i logistyki bez funduszy państwowych
Siły Systemów Bezzałogowych działają zaledwie przy 2,2% ogólnej liczby personelu Ukraińskich Sił Zbrojnych. Jednakże, sześć z jej jednostek obecnie zajmuje czołowe pozycje wśród 13 z 500 jednostek w kraju. Dowództwo twierdzi, że siły te działają teraz na wszystkich poziomach frontu – taktycznym, operacyjnym i strategicznym.
Został utworzony centralny magazyn logistyczny dla dostarczania wszystkich 12 jednostek Grupy sprzętu i podzespołów do dronów – z wyjątkiem samych dronów. Ten punkt centralny przechowuje ponad 1 039 870 jednostek z ponad 1600 rodzajów przedmiotów. Co istotne, żadna z tych dostaw nie jest finansowana przez państwo. Zapas obejmuje 335 ATV, 200 pick-upów, 460 pojazdów logistycznych i transportowych, 180 motocykli oraz 900 mobilnych systemów walki elektronicznej. Zawiera również systemy radiowe, jednostki Starlink, narzędzia ELINT, baterie i wiele więcej.
Od marca, siły te działają bez publicznych zbiórek funduszy. Państwo dostarcza teraz wystarczającą liczbę dronów, natomiast dostosowania są przeprowadzane wewnętrznie, według Brovdiego. Wiele dronów jest pozyskiwanych poprzez system zdobywania e-bonusów.
Rozszerza się krajowa produkcja amunicji do dronów
Wewnętrzny projekt SBS o nazwie „Fabryka Cukru” rozpoczął krajową produkcję 51 typów amunicji do dronów. Do tej pory wyprodukowano ponad 50 000 sztuk amunicji. Grupa planuje zwiększyć miesięczną produkcję do 120 000 jednostek, aby w pełni zaspokoić swoje potrzeby operacyjne.
Jasne cele, brak kampanii rekrutacyjnej
Madyar oświadczył, że SBS nie rozpoczęły jeszcze kampanii rekrutacyjnej. Ale cel jest jasny: osiągnąć 5% ogólnej liczby personelu Sił Zbrojnych. Dopiero wtedy siły dronów będą w stanie zapewnić pełne pokrycie frontu na wszystkich trzech poziomach – taktycznym, operacyjnym i strategicznym – i przekroczyć 50% wszystkich potwierdzonych celów osiągniętych przez nieprzyjaciela. W przeciwnym razie, Madyar stwierdził, że złoży rezygnację i powróci do swojego batalionu – nawet jeśli tylko jako operator łaźni.
W raporcie wyjaśniono również, że Grupa USF nie nadzoruje wszystkich dronów używanych przez ukraińskie siły. Nie pozyskuje ani nie rozprowadza dronów na szeroką skalę w armii. Jednak zachęciła inne jednostki do dołączenia do jednolitego systemu raportowania, aby umożliwić lepszą koordynację i ocenę potrzeb.
Codziennie są prowadzone uderzenia na strategiczne cele w Rosji – poinformował dowódca, choć szczegóły pozostają tajne.
„Rozwijamy się – cicho”, dodał Brovdi.