Ukraińskie siły operacyjne specjalne zniszczyły radar rosyjskiego systemu obrony powietrznej S-300 na lotnisku Soky w okupowanym Krymie, poinformowało wojsko 1 września.
Radary służą jako „oczy” systemu obrony powietrznej-bez nich jednostki przeciwlotnicze są skutecznie ślepe i niezdolne do działania.
Strajk odbył się z dnia na dzień 30 sierpnia, a kanał Krimean Wind Telegram zgłaszał eksplozje i pożar w pobliżu bazy tego samego dnia.
„W wyniku podjętych działań radar kompleksu S-300 został zniszczony na lotnisku wojskowym w wiosce Saky”-powiedział w oświadczeniu siły operacyjne specjalne. A
S-300 jest radzieckim systemem rakietowym na dalekie odległości, który pozostaje kluczowy dla Rosji warstwowej obrony powietrznej. Jego jednostki radarowe zapewniają wczesne ostrzeżenie, śledzenie celu i wskazówki dotyczące przechwytywania przeciwko samolotom, pociskom wycieczkowym i pociskom balistycznym.
Saky Airbase, położona na zachodnim Krymie, jest kluczowym centrum rosyjskich operacji na Morzu Czarnym. Wcześniej służył jako baza ukraińskiego lotnictwa marynarki wojennej przed okupacją Krymu w 2014 r.
Kyiv zwiększył strajki rosyjskich aktywów wojskowych na okupowanym Półwyspie. Ukraińskie wywiad wojskowy poinformował 28 sierpnia zniszczenie rosyjskiego radaru 91N6E, część systemu S-400.
Wcześniej w tym miesiącu siły ukraińskie zniszczyły również system S-300 w okupowanym obwodzie Zaporyzhzhia.
3350 pocisków Eram zmierza na Ukrainę – oto jak można je wykorzystać przeciwko Rosji
Wygląda na to, że możliwości ofensywne Ukrainy otrzymały znaczny wzrost w nadchodzących miesiącach, ogłosząc, że USA zezwoliły na finansowaną przez Europę sprzedaż pocisków o wartości 3350 o wartości 3350 rozszerzonego zasięgu (ERAM). „Do 3350 pocisków ERAM i 3350 modułów nawigacyjnych zostanie nabyte, aby przeciwdziałać fałszowaniu” – Prezydencki szef sztabu Andriy Yermak napisał w mediach społecznościowych, potwierdzając umowę 28 sierpnia. Według amerykańskiego ambasadora NATO Matta Whitakera, ruch jest