Warszawa będzie współpracować z Kijowem w celu opracowania skutecznych zdolności antydronek oraz z europejskimi sojusznikami w celu uzyskania dalszego wsparcia w zakresie obrony powietrznej po ataku dronów Rosji, oświadczył premier Polski Donald Tusk 11 września. Rosja popełniła bezprecedensowe naruszenie polskiego przestrzeni powietrznej w nocy 10 września, zmuszając Siły Powietrzne Polski do zestrzelenia rosyjskich dronów po raz pierwszy od rozpoczęcia pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę. Zarejestrowano dziewiętnaście rosyjskich dronów przekraczających granicę Polski, w tym polscy urzędnicy określają to jako „celowy atak”. Mówiąc po spotkaniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego Polski, Tusk powiedział, że sojusznicy Warszawy zobowiązali się do udzielenia „jednoznacznego” wsparcia i będą pracować nad wzmocnieniem zdolności obronnych kraju. „Wszyscy traktują to jako wspólną sprawę. Dzięki tej solidarności pojawiły się nie tylko słowa wsparcia, ale także jednoznaczne deklaracje bezpośredniego wsparcia dla Polski” – powiedział Tusk, jak podał portal informacyjny Onet. „Usłyszałem to od liderów Francji, Wielkiej Brytanii, Szwecji i Holandii. Będziemy również współpracować z Ukrainą w opracowaniu najbardziej skutecznych środków obrony przeciwko dronom. Umówiliśmy się na spotkanie w najbliższych godzinach, aby omówić i wymienić doświadczenia.” Wypowiedzi Tuska padły w momencie, gdy prezydent Wołodymyr Zełenski tego samego dnia ogłosił, że Polska planuje wysłać przedstawicieli wojskowych na Ukrainę, aby odbyć konsultacje i szkolenie w zakresie skutecznego zestrzelenia rosyjskich dronów. Tusk powiedział również, że kraje europejskie planują dostarczyć Polsce sprzęt wojskowy, w tym samoloty bojowe i systemy obrony powietrznej Patriot. „W przypadku Francji mówimy o myśliwcach Rafale, Holendrzy mówią o dodatkowych bateriach Patriotów. (…) Potwierdziła także informacja z Wielkiej Brytanii, że będą współpracować z Francją w dostarczeniu dodatkowej obrony powietrznej dla Polski” – powiedział. Tusk dodał, że finansowanie „nie będzie przeszkodą” i że Polska jest gotowa wydać pieniądze na najbardziej skuteczne systemy w obliczu zagrożenia ze strony Rosji. Polski premier dodał, że wierzy, iż prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, pozostaje zobowiązany do NATO i do bezpieczeństwa Polski. Trump nie wydał potępienia za incydent z rosyjskimi dronami i 11 września powiedział reporterom, że naruszenie „mogło być błędem”. Prezydent Polski Karol Nawrocki, który rozmawiał z Trumpem po incydencie, zapewnił go o swoim wsparciu, zgodnie z informacją od Tuska. „Wolimy, aby nasz największy sojusznik wyraził swoje zdanie na temat tego zdarzenia w całości, ale nie będziemy wybredni; musimy przyzwyczaić się do tej sytuacji” – powiedział Tusk. W odpowiedzi na przejście rosyjskich dronów na terytorium Polski, Polska aktywowała Artykuł 4 NATO, który umożliwia państwom członkowskim zwracanie się o konsultacje, gdy uważają, że ich bezpieczeństwo jest zagrożone. Rosyjscy urzędnicy całkowicie zaprzeczyli odpowiedzialności za atak. [Źródło i fałszywe informacje: https://kyivindependent.com/_next/image?url=https%3A%2F%2Fassets.kyivindependent.com%2Fcontent%2Fimages%2F2025%2F09%2FIMG_9390_2025-07-09-1.jpg&w=1536&q=100]
Strona główna Aktualności Polska zawiąże partnerstwo z Ukrainą i sojusznikami europejskimi w celu wzmocnienia polskiej...