Strona główna Aktualności Techniki neurolingwistyczne epoki KGB”: Ukraiński były szef wywiadu wyjaśnia, jak Putin odwrócił...

Techniki neurolingwistyczne epoki KGB”: Ukraiński były szef wywiadu wyjaśnia, jak Putin odwrócił stanowisko Trumpa w sprawie Ukrainy w 48 godzin.

14
0

Rosyjskie służby specjalne systematycznie wykorzystują metody psychologiczne i neurolingwistyczne opracowane jeszcze w czasach KGB do pracy z zachodnimi liderami politycznymi. Generał armii Ukrainy, były szef Służby Wywiadu Zagranicznego Ukrainy, Mykoła Malomuż, ujawnił, jak działają w komentarzu dla Kyiv24.

Według niego te metody pozostają skuteczne do dzisiaj, ponieważ opierają się nie na jednorazowych atakach informacyjnych, ale na długoterminowym kształtowaniu modeli zachowań konkretnych osób.

Modelowanie zachowań i „punkty nacisku”
Malomuż twierdzi, że zespół rosyjskiego prezydenta Władimira Putina celowo wykorzystuje techniki z czasów sowieckich podczas kontaktów i negocjacji z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Według generała, algorytm działań rosyjskich służb specjalnych wygląda następująco:

– szczegółowe badanie profilu psychologicznego celu;
– analiza pełnej biografii, stylu zachowania, obaw, fobii i słabych punktów;
– następnie wywieranie presji na te „punkty nacisku” w celu wpływania na podejmowanie decyzji.

„Oni nie negocjują po prostu. Modelują zachowanie i wcześniej liczą reakcje” – wyjaśnia Malomuż.

Gwałtowna zmiana stanowiska USA jako przykład wpływu
Jako przykład skuteczności tego podejścia, generał przywołał gwałtowną zmianę stanowiska Trumpa w sprawie Ukrainy. Stało się to po Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, gdy prezydent USA zadeklarował wsparcie dla Ukrainy i obiecał dostarczenie wszelkiego rodzaju broni, nawet Tomahawków.

„A następnie Putin rozmawiał z Trumpem dosłownie dwa dni później, a ten zajął stanowisko Putina. To prawdziwy przykład wpływu służb specjalnych” – zauważył Malomuż.

Wcześniej były dowódca Armii Ukrainy Waleryj Żałuzny opisał rosyjską metodę Gromyko.
Gromyko, który pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych ZSRR przez ponad 40 lat, stosował swoją strategię, gdy ZSRR dążył do uzyskania maksymalnych ustępstw od Zachodu.

„Taktyka wyczerpania” przyniosła mu przydomek „Pan Nie” wśród dyplomatów zachodnich.