Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump dał rosyjskiemu prezydentowi Władimirowi Putinowi „to, czego chciał”, spotykając go w Alasce w zeszłym miesiącu – powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla ABC News opublikowanym 7 września.
„Szkoda, że Ukraina tam nie była, ponieważ uważam, że prezydent Trump dał… Putinowi to, czego chciał” – powiedział Zełenski o szczycie wysokiego szczebla w Anchorage 15 sierpnia.
Ukraina nie została zaproszona na spotkanie, które oznaczało pierwszą wizytę Putina w USA podczas pełnoskalowej wojny i zostało uznane za wyraźne zerwanie z izolacją dyplomatyczną nałożoną na rosyjskiego lidera.
Putin nie chce się spotkać ze mną, ale bardzo chce spotkać się z prezydentem Stanów Zjednoczonych, aby pokazać wszystkim nagrania i zdjęcia, że tam jest” – powiedział Zełenski w wywiadzie z 5 września.
Mimo że Trump spotkał się z Zełenskim i liderami europejskimi w Waszyngtonie kilka dni po szczycie w Alasce, Putin nadal unika spotkania z prezydentem Ukrainy, pomimo wysiłków Trumpa w celu jego zorganizowania.
Zełenski wcześniej wyraził gotowość do spotkania z Putinem na neutralnym gruncie, w tym podczas rosyjsko-ukraińskich rozmów pokojowych w Stambule wcześniej w tym roku. Kreml odrzucił propozycję i zaproponował spotkanie w Moskwie, które z kolei zostało odrzucone przez Zełenskiego.
„On może przyjechać do Kijowa” – powiedział Zełenski w ABC News. „Ja nie mogę jechać do Moskwy, gdy moje państwo jest bombardowane, atakowane każdego dnia. Nie mogę jechać do stolicy tego terroryzmu”.
Mimo międzynarodowych wysiłków w celu negocjacji końca wojny, Moskwa odmówiła wezwania do zawieszenia broni i kontynuowała dążenie do maksymalnych żądań, mianowicie zakazu wstąpienia Ukrainy do NATO i kontroli nad całą obwodem donieckim, w tym obszarami niew kontrolowanymi przez siły rosyjskie.
Jednocześnie Rosja zwiększyła liczbe śmiertelnych ataków lotniczych na miasta Ukrainy, w nocy z 7 września uruchamiając rekordowe 810 dronów i 13 rakiet.
W rozmowie z ABC News Zełenski powiedział, że „celem Putina jest okupacja Ukrainy”, i „dopóki może tego dokonać, zwycięstwo jest po naszej stronie”.
„Dlatego dla nas przetrwanie to zwycięstwo” – dodał.
Po ostatnim rosyjskim ataku na Ukrainę, Trump ponowił groźby konsekwencjami ekonomicznymi dla Moskwy, mówiąc, że jest gotów przejść do „drugiej fazy” sankcji wobec Rosji.
Dodał, że „pewni europejscy przywódcy” odwiedzą Biały Dom w ciągu dwóch dni, aby omówić rozwiązanie pokojowe, chociaż nie podał nazwisk ani szczegółów.
Podczas gdy Trump groził nałożeniem surowych kar na Rosję kilkakrotnie, jego administracja nie nałożyła żadnych nowych sankcji na Moskwę od momentu objęcia urzędu w styczniu.
Biały Dom także zagroził nałożeniem rozległych wtórnych cła na importerów rosyjskiej ropy naftowej, ale podjął takie kroki tylko raz. W sierpniu Trump nałożył wysokie wtórne cła na Indie, jednego z głównych importerów rosyjskiej ropy od pełnoskalowej inwazji na Ukrainę w 2022 roku.
Indyjscy urzędnicy powiedzieli, że cła wprowadzone przez USA nie zatrzymają importu rosyjskiej ropy.
link źródłowy