Key findings from the Senate hearing
- 165 obozów zlokalizowanych w całej Ukrainie, Rosji, Białorusi i Korei Północnej (Regionalny Ośrodek Praw Człowieka)
- 210 placówek zidentyfikowanych przez Uniwersytet Yale w Rosji i zajmowanych terytoriach
- 39 placówek prowadzących zbrojne programy szkoleniowe z treningiem bojowym
- Oszacowana liczba 35 000 dzieci uprowadzonych (Yale) w porównaniu do oficjalnego licznika z Ukrainy wynoszącego 19 546 dzieci
- 1 859 dzieci do tej pory wróciło do domu
Rosja przesyłała uprowadzone dzieci ukraińskie do obozów indoktrynacji wojskowej w Korei Północnej, powiedział ekspert praw człowieka podczas przesłuchania przed Senatem USA 3 grudnia.
Kateryna Raszevska z Regionalnego Ośrodka Praw Człowieka na Ukrainie zeznała, że 12-letni chłopiec z okupowanego Doniecka i 16-letnia dziewczyna z okupowanego Symferopola znaleźli się wśród tych przeniesionych do Międzynarodowego Obozu Dziecięcego w Songdowon – zlokalizowanego 9 000 kilometrów od ich domów w przyportowym mieście Wonsan we władczej krainie.
Informacja ta została podana kilka godzin przed głosowaniem Zgromadzenia Ogólnego ONZ wynoszącym 91-12 w celu wymuszenia na Rosji bezwarunkowego zwrotu wszystkich deportowanych dzieci ukraińskich. Przeniesienie nieletnich do państwa wykluczonego społecznie na szkolenie wojskowe stanowi eskalację systematycznej kampanii Moskwy mającej na celu wymazanie tożsamości ukraińskiej – a teraz wywieranie na nich nienawiści do Stanów Zjednoczonych obok weteranów wojennych Korei Północnej.
Indoktrynacja anty-zachodnia w obozie w Korei Północnej
Na terenie obozu w Songdowon dzieci są narażane na indoktrynację wojskową anty-zachodnią, która nie jest dokumentowana w żadnych innych obozach reedukacyjnych w Rosji.
Według zeznań Raszevskiej przed Podkomisją ds. Alokacji Funduszy Senatu, dzieci ukraińskie „były uczone niszczenia japońskich militarystów i spotykały się z koreańskimi weteranami, którzy w 1968 roku zaatakowali amerykański okręt marynarki wojennej Pueblo, zabijając i raniąc dziewięciu amerykańskich żołnierzy.”
Incydent z okrętem USS Pueblo pozostaje jednym z najbardziej upokarzających epizodów w historii marynarki wojennej USA. Siły Korei Północnej schwyciły okręt szpiegowski w międzynarodowych wodach, zabijając jednego członka załogi i przetrzymując 82 Amerykanów jako zakładników przez 11 miesięcy, poddając ich torturom i wymuszającym przyznaniom.
Okręt wciąż stoi w Pjongjangu jako trofeum propagandowe. Teraz ukraińskie dzieci zaczynają uważać ich za bohaterów.
165 rosyjskich obozów reedukacyjnych obejmuje cztery kraje
Raszevska powiedziała senatorom, że jej organizacja udokumentowała 165 obozów reedukacyjnych, w których ukraińskie dzieci są militarne i rusyfikowane – działających na obszarach okupowanych przez Rosję na Ukrainie, w Rosji, Białorusi i potwierdzonych teraz w Korei Północnej.
Oddzielnie, Laboratorium Badań Humanitarnych Uniwersytetu Yale zidentyfikowało 210 placówek w Rosji i okupowanych terytoriach, które służą do przetrzymywania i indoktrynowania dzieci ukraińskich. Co najmniej 130 z nich wprowadzało prorosyjskie programy „reedukacji”, podczas gdy 39 placówek prowadzi zbrojne programy, w tym szkolenie bojowe, rzucanie granatami i obsługę dronów.
Rosyjski rząd bezpośrednio operuje w ponad połowie tych miejsc. Ale również duże korporacje są zaangażowane – gigant naftowy Bashneft prowadzi obóz dla dzieci, podczas gdy producent samochodów ciężarowych KamAZ prowadzi placówkę dla nieletnich w Tatarstanie. Niektóre dzieci zostały zmuszone do produkcji sprzętu wojskowego, w tym dronów i amunicji, dla rosyjskich sił.
„Dzieci tam są izolowane od rodziny, nauczycieli i przyjaciół, co sprawia, że są dezorientowane bez znajomych struktur wsparcia,” powiedział podczas tego samego przesłuchania Maksym Maksimow, szef inicjatywy Przywróć Dzieci. „Następnie Rosja rozbiera ich tożsamość. Bycie Ukraińcem staje się czymś do ukrycia. Nowe dokumenty, nowi opiekunowie, a w wieku 14 lat narzucane obywatelstwo rosyjskie – wszystko zaprojektowane, aby oderwać prawny i emocjonalny szlak powrotu.”
Od uprowadzenia do poboru: 35 000 dzieci zabranych
Uniwersytet Yale szacuje, że od pełnowymiarowej inwazji Rosji w 2022 roku zostało uprowadzonych maksymalnie 35 000 dzieci ukraińskich – znacznie więcej niż oficjalny licznik Ukrainy, wynoszący 19 546.
Nathaniel Raymond, dyrektor wykonawczy laboratorium, poinformował senatorów, że te dzieci dzielą się na cztery kategorie: te wysłane do obozów, te zabrane z pól bitewnych po śmierci rodziców, te oddzielone od rodziców podczas procesu „filtracji” oraz te ukryte w rosyjskich bazach danych adopcyjnych.
„W wieku 18 lat, narzucone obywatelstwo staje się podstawą poboru – wysłania ich do walki przeciwko krajowi, z którego zostali zabrani,” ostrzegł Maksimow.
Założyciel organizacji Ratuj Ukrainę, Mykoła Kuleba, mówiąc podczas przesłuchania, że jego organizacja już uratowała dzieci z rosyjskich akademii wojskowych i „nawet z samej rosyjskiej armii.”
Tylko 1 859 ukraińskich dzieci zostało do tej pory przywróconych do domu dzięki operacjom ratunkowym i dyplomatycznym wysiłkom. Dla tych, którzy zostali wysłani do Korei Północnej, droga powrotna może być jeszcze trudniejsza.
Podczas przesłuchania przed Senatem szczegółowo opisano, w jaki sposób Rosja uprowadzała dzieci ukraińskie i rozpraszała je po sieci rozciągającej się od okupowanego Donbasu po Półwysep Koreański – najbardziej oddalone miejsce dokumentowanego programu przymusowej deportacji Moskwy.







