W Niedzielę Palmową w zeszłym kwietniu rosyjski pocisk balistyczny przebił się przez zatłoczony autobus miejski w Sumach, zabijając 35 cywilów i raniąc 145 – powiedział ukraiński prokurator ds. zbrodni wojennych Vitalii Dovhal w programie 60 minut stacji CBS. Po powrocie z kościoła zastał spaloną szczątkową zapełnioną ciałami.
Najwyższy prokurator Ukrainy powiedział w 60 minut, że na początku jesieni otwartych było 178 391 śledztw w sprawie zbrodni wojennych, nazywając kraj „największym miejscem zbrodni na świecie”.
W niedawnej telewizyjnej rozmowie Dovhal zaprowadził kamery przez zniszczony autobus, trzymając fragmenty z głowic przeciwpersonelowych. „Było tam tylko błoto, kurz, krew, płacz i ciała” – opowiedział, opisując atak na zwykłych pasażerów.
Kluczowe fakty dotyczące ataku w Niedzielę Palmową:
– Miasto: Sumy, mniej niż 32 kilometry od Rosji
– Bilans: 35 cywilów zabitych, 145 rannych
W magazynie z potłuczonymi dronami i częściami rakiet Dovhal pokazał, jak każdy fragment jest rejestrowany. „Na każdej części znajdujemy numer seryjny” – powiedział. Śledczy ustalili, że atak w Sumach został przypisany do konkretnych jednostek rosyjskich i dodał, że „już znamy osoby, które wydały rozkazy wykonania ataków”.
Od czasu podania tej liczby 178 391 ukraińscy prokuratorzy twierdzą, że liczba podejrzanych o zbrodnie wojenne przekroczyła już 190 000, w tym ponad 5 100 ataków dronów na cywilów w pierwszych dziewięciu miesiącach 2025 roku – dwa razy więcej niż w całym 2024 roku.
Góra dowodów koliduje teraz z planem pokojowym wspieranym przez Trumpa, kształtowanym w rozmowach z Putinem. 28-punktowy plan jest lustrzanym odbiciem odrzuconych w 2022 roku żądań Moskwy, wymieniając terytorium Ukrainy i siłę militarną na złagodzenie sankcji, zachowując milczenie w kwestiach odpowiedzialności za zbrodnie wojenne.
Dyplomaci ostrzegli, że ten plan ryzykuje wyjęcie esencji z Karty Narodów Zjednoczonych i zaprasza na przyszłe rosyjskie ataki, jeśli Kijów zostanie zmuszony go zaakceptować. Dla Ukraińców jak Dovhal, każda umowa, która przywraca handel i politykę, ale ignoruje linię autobusową 62, wygląda mniej jak pokój, a bardziej jak amnestia.
„Nigdy nie widziałem takiego horroru w moim życiu”. Pytanie wiszące nad zniszczonym autobusem w Sumach brzmi, czy świat jest gotowy odwrócić wzrok i pozwolić temu horrorowi pozostać nieukaranym. [Context: brutalność rosyjskich ataków na cywilów w Ukrainie] [Fact Check: prawdziwe wydarzenia z relacji prokuratora]







