Strona główna Aktualności Europejska Solidarność raportuje ataki mediów na swoich posłów, w szczególności Kniażyckiego i...

Europejska Solidarność raportuje ataki mediów na swoich posłów, w szczególności Kniażyckiego i Siumara.

19
0
Europejska Solidarność zgłasza ataki mediów na swoich posłów, w tym na Kniazhytsky'ego i Siumar

Zdjęcie: https://www.facebook.com/petroporoshenko

Ukraiński poseł i lider partii Europejska Solidarność, Petro Poroszenko, ogłosił rozpoczęcie kampanii dyskredytującej jego kolegów z partii.

„Nowa fala fałszywek… Ostatnio wielu członków naszego zespołu jest atakowanych. Faktycznie tych, którzy od lat bronią tożsamości ukraińskiej, demokracji i armii. Atakują także aktywistów, wolontariuszy, wojsko i działaczy antykorupcyjnych. Robią wszystko, czego wymaga od nich Komisja Europejska, aby przestali. Wykorzystują ‘tituszków’ przeciwko dysydentom: fizycznie i informacyjnie. Ponieważ pseudoeksperci i ‘hymnści’ z przeszłością kryminalną są tak samo tituszkami… Nie chcę przypominać, gdzie i jak wszyscy się skończyli,” napisał Poroszenko w czwartek na Facebooku.

„Tym, którzy mają zwalczać dezinformację, sami ją tworzą. Rozpowszechniają informacyjne śmieci przeciwko opozycji i pomagają atakom Kremla na ukraińską demokrację,” dodał.

Zdaniem polityka, jednym z celów był Mykoła Kniazhytsky, poseł i były prezydent Narodowej Telewizji Ukrainy. Poroszenko zauważył, że Kniazhytsky był aktywnym uczestnikiem Pomarańczowej Rewolucji i Rewolucji Godności, oraz współautorem ustawy o języku ukraińskim.

Lider partii opublikował zdjęcie z Kniazhytskim i jego synem, ukraińskim żołnierzem, podczas podróży na front.

Sam Kniazhytsky doniósł na Facebooku, że skontaktował się z Służbą Bezpieczeństwa Ukrainy „z prośbą o zbadanie okoliczności prób dyskredytacji mnie osobiście i ukraińskiego systemu organów ścigania, które są prowadzone przez zasoby medialne Wiktora Miedwiedczuka i rosyjski FSB.”

„Jasne jest, że dyskredytacja ukraińskich instytucji państwowych i polityków jest celową polityką Federacji Rosyjskiej jako państwa agresora. Pełnoskalowa inwazja na Ukrainę miała początkowo na celu obalenie konstytucyjnego porządku Ukrainy i instalację zdrajców u sterów naszego państwa, którzy mieliby być kontrolowani z Kremla. Ale skoro to się nie udało, Rosja próbuje osiągnąć swoje cele poprzez działania zbrojne na froncie i operacje informacyjne na całym terenie kraju, których ogólnym celem jest ten sam: destabilizacja państwa i podsycanie jednostek do obalenia konstytucyjnego porządku i likwidacji instytucji państwowych na rzecz państwa agresora. Częścią tego planu jest kampania informacyjna przeciwko mnie,” napisał, wymieniając również nazwy kanałów Telegram, które rozpowszechniały odpowiednie komunikaty.

Kniazhytsky podkreślił również, że „nie mam pojęcia, co ich dokładnie ponownie zainicjowało i dlaczego rozpoczęli kampanię przeciwko mnie.” Poinformował również, że kampania została rozpoczęta przeciwko innemu posłowi z Europejskiej Solidarności, Viktorii Siumar, również uczestniczce Euromajdanu i współzałożycielce kampanii „Stop Cenzurze!” i „Chesno”.

Zdaniem Siumar, nieznane osoby zaczęły publikować jej zdjęcia z wakacji w 2016 roku i oskarżać ją oraz innych polityków o przekraczanie granicy nie dla pracy, ale dla swoich własnych potrzeb.

„Nie tylko zapomnieliśmy o samolotach i podróżach, żyjemy w kraju pełnym absurdalnych ograniczeń. Ponieważ nikt nie wyjaśnił, dlaczego zakaz podróżowania obejmuje tysiące kobiet – radnych gmin, które służą społeczności za darmo i zdobyły głosy ludzi. Ponieważ wyjaśnienie, że 'wszyscy uciekną,’ nie działa. Ci, którzy chcieli, już uciekli. Wystarczy przypomnieć posła Kunytsky’ego; nic go nie zatrzymało. Ale wiele kobiet po prostu rezygnuje ze swoich mandatów. I po takiej upokarzającej sytuacji już nigdy nie będą kandydować. Ponieważ obecnym urzędnikom naprawdę podoba się pomysł ​​zadowolenia wszystkich ich 'przyjaciół’ 'zezwoleniem na wyjazd’ i trzymania 'obcych’ na smyczy’,” napisała na Facebooku.

Jak podano, w 2023 roku Rada Ministrów przyjęła uchwałę zakazującą wyjazd posłów, sędziów i innych urzędników poza granice Ukrainy bez zgody swoich przełożonych. Zakaz ten dotyczył w szczególności kobiet, osób niepełnosprawnych oraz mężczyzn po 60. roku życia. W dniu 4 listopada 2025 r. Sąd Administracyjny Apelacyjny uznał tę uchwałę rządową za niezgodną z prawem.