Rosyjski rząd twierdzi, że ma pełną kontrolę nad krajowym rynkiem paliw, a minister energii Siergiej Ciwilow twierdzi, że dostarczanie paliw obywatelom i przemysłowi jest absolutnym priorytetem. Ale rzeczywistość wygląda inaczej, według Ukraińskiej Służby Wywiadu.
Rosyjska ropa pozostaje kluczowym źródłem dochodów, które finansują jej militarną agresję przeciwko Ukrainie. W 2025 roku zyski z sektora ropy i gazu stanowią około 77,7% rosyjskiego budżetu federalnego.
Zdaniem Instytutu Wolności Międzynarodowej, głównymi nabywcami rosyjskiej ropy są kraje azjatyckie, gdyż rynki europejskie są w dużej mierze ograniczone przez sankcje.
Rosja utrzymuje stabilność na rynku paliwowym w trybie „ręcznego sterowania.” Ta taktyka doprowadziła do konfiskat benzyny od cywilów w czasowo okupowanych terytoriach ukraińskich, w tym na Krymie.







