Najważniejszy reporter niemieckiej gazety Die Welt, Ibrahim Naber, oraz jego zespół zostali zaatakowani przez rosyjski dron Lancet podczas pracy na wschodniej Ukrainie 13 października, raniąc go oraz dwóch innych członków załogi.
Naber powiedział w poście na Instagramie z 28 października, że jego zespół właśnie zakończył wywiad z ukraińskim żołnierzem z jednostki obrony powietrznej około 25-30 kilometrów od linii frontu, gdy dron uderzył – zabijając żołnierza, którego właśnie zapytał. &Nbsp; Inny żołnierz doznał poważnego urazu, który wymagał amputacji nogi, dodał.
Zespół reporterski był kilka metrów od trzyosobowej załogi obrony powietrznej, która miała za zadanie zestrzelić rosyjskie drony z długim zasięgiem lecące w kierunku ukraińskich miast, jak podał Naber.
„Uratowali wiele życi – zanim ich zaatakowano,” powiedział Naber.
Atak rosyjskiego drona na zespół Nabera nastąpił w momencie, gdy staje się coraz bardziej niebezpiecznie dla dziennikarzy pracować w pobliżu linii frontu na Ukrainie, gdzie Rosja poszerza swoją „strefę zgonu” dzięki swoim obszernym zapasom dronów, które mogą lecieć głębiej w tylne obszary. &Nbsp; W październiku dwa ataki dronów Rosji zabiły trzech dziennikarzy pracujących w wschodniej obwodzie Donieck.
Wojska rosyjskie przewyższają Ukrainę 8-1 na sektorze Pokrowsk, mówi Zelenski
„Wyobraź sobie, ile jest tam wojsk rosyjskich. Ale jednocześnie, nie osiągnęli zaplanowanego rezultatu,” powiedział Zelenski reporterom 27 października.
Ukraiński producent Ivan Zakharenko, który pracował z Naberem, doznał najpoważniejszego urazu w zespole Die Welt, gdzie jedna z dwóch odłamków wciąż tkwi w jego nodze, jak podał Naber.
W poście na Instagramie Zakharenko napisał, że odłamek odłamka tkwi w uchu Nabera, a operator kamery Viktor Lysenko, który filmował atak, doznał wstrząśnienia mózgu. Film z atakiem był dołączony do raportu Die Welt z 27 października.
Wcześniej, 23 października ukraińska dziennikarka Olena Hramova i jej kamerzysta, Yevhen Karmazin, pracujący dla Freedom TV, zginęli w wyniku rosyjskiego ataku dronów w Kramatorsku.
Na początku miesiąca francuski fotoreporter Antoni Lallican został zabity a ukraiński fotograf Heorhii Ivanchenko poważnie ranny w wyniku ataku dronów 3 października, gdy pracowali z 4. Brygadą Zmechanizowaną w obwodzie Donieckim.
Do 9 października Rosja zabiła co najmniej 133 pracowników mediów na Ukrainie, włącznie z tymi, którzy dołączyli do wojska, oraz popełniła 848 przestępstw przeciwko dziennikarzom i mediom, według Instytutu Masy Informacyjnej (IMI).
Francuski fotoreporter zabity, ukraiński fotograf ranny w rosyjskim ataku dronowym
Obaj mężczyźni mieli na sobie uzbrojenie oznaczone jako –Press,— powiedziała 4. Oddzielona Brygada Zmechanizowana Ukrainy, potępiając atak jako naruszenie międzynarodowego prawa humanitarnego.







