Trener główny Hull KR, Willie Peters, popiera Mikeya Lewisa, który ma „własnościować” finał Super League.
Gwiazda Lewis ożywiła Super League w ciągu ostatnich dwóch sezonów, jego wysiłki zeszłoroczne zdobywając mu tytuł Gracza Stali.
Teraz, Lewis ma ponowną okazję zrobić swoje znaczenie, tym razem na Old Trafford, gdy jego klub goni za tym, co byłoby historycznym trypletem.
Lewis zdobył decydujący punkt podczas zwycięstwa Robins w Challenge Cup, zapewniając im ich pierwsze trofeum od ponad 40 lat.
W finale NRL, sport świadczył o 23-letnim Reece’m Walshu, który działał na korzyść Brisbane Broncos w dramatycznym zwycięstwie, a patrząc na to, Peters dostrzegł uchwyt, jak Lewis może uczynić siebie główną postacią w finale Super League.
„Oczywiście, to zależy od Mikeya. Patrzysz na to, co zrobił Reece Walsh w zeszły weekend,” powiedział Peters.
„Był pewien moment, kiedy zapewne powiedział w swojej głowie, że chce wyjść i zdobyć ten finał. To nie dzieje się samo.
„Musisz to ogarniać mentalnie… i on zbudował swoją grę. Nie ma wątpliwości, że Reece Walsh zbudował swoją grę, aby wygrywać swoje ostatnie 10 spotkań tak, ale w którymś momencie jestem pewny, że mentalnie powiedział 'Będę bestią. Urzędzię sobie ten finał’.
„Myślę, że to jest miejsce, gdzie musi znaleźć się Mikey. Musi się mentalnie z tym połączyć.
To nie ma na celu wywierania na niego presji. Wiemy, że jest jednym z naszych czynników X i ktoś taki jak Tyrone May, którego gra się rozwija i prawdopodobnie nie otrzymuje uznania. Wtedy przejdziemy od razu do Mikeya, bo to on zdobywa gole.
„Ale Tyrone dodaje wiele do naszej ofensywy i po prostu do naszych ogólnych struktur i wyglądu. Jest to inny zawodnik, ale chcę, aby również to ogarnął.”
Podczas gdy Peters nie widzi podobieństw między Lewisem a Walshem pod względem stylu gry, porównuje ich w sposobie, w jaki przeciwstawili się krytyce i skupili się na ważnych momentach, których nikt nie może im odebrać.
„Nie aż tak pod kątem gracza, ale pod kątem charakteru i tego, z czym musieli sobie radzić w podróży pod kątem krytyki i osób, które patrzyły na niego w ten sposób,” dodał.
„Szczerze mówiąc, nie znam Reece’a. Mam zamiar go poznać, ale go nie znam. Tak naprawdę nie mogę zbyt wiele komentować na ten temat. Ale dostaje dużo krytyki, prawda?
„Wszystko to, co robi, wydaje się, że wszyscy skupiają się na tym i koncentrują. I bardzo szybko go krytykują.
„Myślę, że to, co powiedział w chwili obecnej, nikt nigdy nie zabierze mu tego finału. Nigdy tak naprawdę.
„Słyszałem, jak mówił, a oczywiście Mikey wygrał Puchar Challenge. Nigdy nikt nie odbierze mu tego.
„Ale oczywiście teraz chce zdobyć tytuł Super League. Jeśli mu się to uda, nikt nigdy nie będzie mógł mu tego odebrać.
„Ludzie zawsze będą mieć rzeczy, które powiedzą, ale jeśli tak się stanie, dla Mikeya w tej chwili, nikt mu tego nie zabierze.”
Wielki Finał Super League odbędzie się w Old Trafford w sobotę 11 października, na żywo w Sky Sports.
Mecz rozpocznie się o godzinie 18:00, z transmisją na Sky Sports od godziny 17:00.