Strona główna Sport Czy McLaren powinien porzucić „Papaya Rules” w walce kierowców?

Czy McLaren powinien porzucić „Papaya Rules” w walce kierowców?

10
0

McLaren musi zmniejszyć swoje ingerencje w walkę o tytuł pomiędzy kolegami z zespołu Oscarem Piastri i Lando Norrisem, zgodnie z Jamie Chadwickiem i Tedem Kravitzem z Sky Sports F1.

Chorąży Piastri poczuł się dotknięty, gdy Norris, jego najbliższy rywal w klasyfikacji, spowodował kolizję między dwoma samochodami papai podczas manewru wyprzedzania w pierwszym okrążeniu w niedzielnym Grand Prix Singapuru, co ostatecznie skutkowało zmniejszeniem dystansu między nimi do 22 punktów przy sześciu pozostałych rundach.

Zgodnie z McLarenem, który dominował przez większość sezonu, dyrektor zespołu Andrea Stella i dyrektor generalny Zak Brown próbowali zarządzać rywalizacją pomiędzy swoimi kierowcami, wprowadzając „Reguły Papai”, rozwijający się zbiór zasad, których główną zasadą jest unikanie kolizji między sobą.
Po incydencie z okrążenia pierwszego, Piastri sugerował przez radio, że ściana boksów McLarena powinna zarządzić Norrisowi oddanie mu trzeciej pozycji, ponieważ Brytyjczyk złamał zasady zespołu powodując kolizję.
Stella i Brown wyjaśnili po wyścigu, że prośba została odrzucona pod pretekstem, że uważali, iż Norris spowodował kolizję z Piastri, gdy próbował skręcić, aby uniknąć pierwszego kontaktu z Maxem Verstappenem przed sobą.
Mimo że Piastri zaproponował bardziej zrównoważoną ocenę incydentu w swoich wywiadach po wyścigu, saga spowodowała, że wiele osób sugeruje, że czas, aby McLaren przestał ingerować w walkę, zwłaszcza że zespół zapewnił sobie drugi z rzędu tytuł Konstruktorów w Singapurze.
W najnowszym odcinku F1 Show Sky Sports, Kravitz powiedział: „Myślę, że to właśnie ten moment, który sprawi, że będą musieli zrezygnować, nie z zasad papai, które mówią „nie wpadajcie na siebie”, ale z konsekwencji, które wynikną po tym.”
Mistrzyni trzykrotnego W Series Chadwick dodała: „Myślę, że McLaren próbuje być zbyt sprawiedliwy cały czas”. A Kravitz porównał obecną strategię McLarena do sposobu zarządzania zespołem w przeszłości, zauważając, że niektórzy legendarni kierowcy wokół ekipy z Woking nigdy nie byliby zobowiązani do przestrzegania takich zasad.