Strona główna Sport Wardley przywitałby walkę o tytuł wszystkich Brytyjczyków przeciwko Joshua.

Wardley przywitałby walkę o tytuł wszystkich Brytyjczyków przeciwko Joshua.

14
0

Fabio Wardley mówi, że „chętnie przyjąłby” walkę o tytuł mistrza WBO wagi ciężkiej z Anthony Joshua, gdy rozważa swoją pierwszą obronę tytułu. Wardley awansował na mistrza WBO po tym, jak Oleksandr Usyk zrezygnował z pasa, decydując się nie bronić go przeciwko niepokonanemu 30-latkowi. Wardley zdobył tymczasowe mistrzostwo WBO i szansę walki z Usykiem po imponującym zwycięstwie w jedenastej rundzie nad Josephem Parkerem na The O2 w październiku.

Kiedy zapytano go, czy dwukrotny mistrz wagi ciężkiej Joshua zainteresowałby go w jego pierwszej obronie tytułu planowanej na początek 2026 roku, Wardley entuzjastycznie odparł: „To walka, którą podjąłbym z radością i chętnie bym ją przyjął”. Ipswich-born zawodnik powiedział Sky Sports w wywiadzie przeprowadzonym zanim pojawiły się informacje o potencjalnej walce Joshuy z Tysonem Furym w Rijadzie w przyszłym roku. Podobno Fury i Joshua mają dodatkowo zaplanowane osobne walki w 2026 roku jako część sezonu w Rijadzie, co może prowadzić do konfrontacji z Wardleyem.

„Chociaż obecnie oczywiście jestem na szczycie, nadal chcę stawić czoła najlepszym facetom w tej dywizji, czy to AJ, Usyk, czy ktoś inny”. Wardley nazwał „dziwnym” decyzję Usyka o zrzeczeniu się tytułu WBO po tym, jak nakazano mu stoczenie walki z Wardleyem.

„Po prostu chcę wziąć udział w dużych, konkurencyjnych walkach. Chętnie podejmę wszystkich pretendentów, jeśli chodzi o to”.

Co do możliwych miejsc walki między Wardleyem a Joshuą, chociaż Portman Road jest jego duchowym domem – fanka z Ipswich pokonała tam Justisa Huni w czerwcu – Wardley przyznał, że trudno byłoby zignorować Wembley. Joshua wziął udział w trzech poprzednich walkach o tytuł mistrza wagi ciężkiej na Wembley, pokonując Włodzimierza Kliczko i Aleksandra Powietkina, ale przegrywając z Danielem Duboisem w kolejnej brytyjskiej walce podczas swojej ostatniej wizyty we wrześniu 2024 roku.

„Mieć AJ-a spacerującego po Portman Road byłoby dość interesujące,” dodał Wardley, pytany o to, gdzie mógłby stoczyć walkę z Joshuą. „Nie wiem, czy kiedykolwiek był w Ipswich w swoim życiu”.

„Powiedziałbym Wembley, po prostu dlatego, że byłem na Portman Road”.

„To nie znaczy, że skończyłem i nigdy nie wrócę. Ale na tę chwilę chciałbym kontynuować próbowanie różnych miejsc, odhaczając kolejne miejsca na liście życzeń”.

„To nie ma wiele wspólnego z Portman Road, ale to też nie jest złe miejsce”.