Strona główna Sport Idah przyznaje, że toczył beznadziejną walkę, próbując przekonać krytyków Celticu.

Idah przyznaje, że toczył beznadziejną walkę, próbując przekonać krytyków Celticu.

10
0

Adam Idah przyznał, że zmagał się z „nienawiścią” i „torturą” podczas swojej walki o zdobycie uznania krytyków w czasie swojego pobytu w Celticu. 24-letni napastnik reprezentacji Irlandii przeszedł z mistrzów Szkocji do Sky Bet Championship Swansea w ostatnim dniu okna transferowego po 18 miesiącach spędzonych w Glasgow, początkowo na wypożyczeniu. Były napastnik Norwich powrócił na południe z dwoma tytułami ligowymi oraz medalem zwycięzcy Pucharu Szkocji – słynnie zdobył decydującą bramkę przeciwko Rangersom, która zapewniła ten ostatni tytuł na Hampden Park, ale nie przekonał swoich najbardziej stanowczych krytyków. Mówiąc po tym, jak zdobył późne wyrównującego gola w meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Świata z Węgrami w sobotni wieczór, powiedział: „Myślę, że było tyle meczów, w których wygrywałem je i zapewniałem im kwalifikacje do różnych turniejów, finałów. To prawdopodobnie pozostaje niezauważone. „Może być trudno, dostajesz wiele nienawiści. Może się zdarzyć, że zagrałeś słabo i to jest tortura. To jest trudne miejsce. Ale jak spojrzysz z innej strony, gdy ci idzie dobrze, to jest najlepsze miejsce na świecie. Myślę, że tak będzie w każdym najlepszym klubie. Musisz sobie z tym poradzić. „Celtic to jeden z największych klubów na świecie. Dla mnie to był naprawdę dumny moment grać dla nich. Po spełnieniu mojego czasu tam, mam wspaniałe wspomnienia. Nie mam nic złego do powiedzenia o klubie. To dla mnie niesamowite doświadczenie, że tam zagrałem. „Zdobyłem, sądzę, 20 goli w zeszłym sezonie, wchodząc z ławki rezerwowych, to trochę pozostało niezauważone. Ale takie jest życie. Teraz nadszedł czas na nowy start”. Idah przygotowywał się do pierwszego starcia z Old Firm w sezonie, gdy zainteresowanie Swanseą zostało mu przedstawione, a trener Bhoys Brendan Rodgers wyłączył go z kadry na mecz zremisowany 0-0 na Ibrox w rezultacie. Miał również zgłosić się na obowiązki reprezentacyjne, ale zdołał finalizować swój transfer zanim udał się do Irlandii, aby rozpocząć przygotowania do meczy eliminacyjnych z Węgrami i, we wtorek, Armenią. Idah powiedział: „Było to szalone. Pewnie dowiedziałem się o tym dzień przed meczem, co było szalonym tygodniem, szczerze mówiąc. To będzie dla mnie nowy start. Rozmawiałem z personelem oraz kolegami zespołu. „Uwielbiałem swój czas w Celticu. Na początku nie chciałem opuszczać Celticu. Chciałem walczyć o swoje miejsce. Chciałem się tam dobrze spisać. „Ale Swansea ma świetny projekt i znam niektórych członków personelu tam. To, co myślą, że mogę przynieść drużynie, to coś, co chcę zrobić. Rozmawiałem z personelem w Celticu i wydawało się to słuszne. Naprawdę nie mogę się doczekać przyjazdu do Swansei.
link źródłowy