Strona główna Sport Raducanu: Już nie czuję, że się ukrywam publicznie

Raducanu: Już nie czuję, że się ukrywam publicznie

23
0

Emma Raducanu mówi, że „już nie czuje, że się ukrywam”, po przejściu przez doświadczenie nękania wcześniej w tym roku, które spowodowało, że popłakała się na korcie.

W marcu Raducanu powiedziała, że „nie mogła zobaczyć piłki przez łzy” i „ledwo oddychała” podczas nękania na turnieju Dubai Open.

Tego dnia Brytyjka podchodziła do krzesełka sędziego w łzach zaledwie po dwóch gemach porażki z Karoliną Muchovą po otrzymaniu niepożądanej uwagi od „zakręconego” mężczyzny przed i podczas drugiej rundy meczu. Raducanu ujawniła, że wcześniej dwukrotnie została podejrzana przez tego samego mężczyznę poza kortem w różnych krajach.

Później zdecydowała się nie wnosić oskarżeń, ale osoba ta została zbanowana z przyszłych turniejów.

„Myślę: 'Dobrze, czy oni [ludzie] zobaczą mnie w metrze?’ To nie jest zła rzecz. Trochę bardziej to teraz przejmuję,” powiedziała Raducanu mediom w Narodowym Centrum Tenisowym we wtorek.

„Jeśli ludzie mnie rozpoznają, chcą podejść do mnie, to super. Nie czuję już, że się przed czymkolwiek ukrywam.”

Raducanu, która niedawno skończyła 23 lata, powiedziała, że nawet cierpiała na ból szyi ze względu na wcześniejsze trzymanie głowy opuszczonej w miejscach publicznych.

„Dojeżdżałam pociągiem, więc codziennie walczyłam o miejsce w godzinach szczytu, co też było doświadczeniem – powiedziała. – Ale to jest mój moment na wyłączenie się.

„Wiesz, co jest zabawne: w godzinach szczytu ludzie są tak skupieni na swoich sprawach. Są kompletnie zatopieni, jakby nie zwracali uwagi. Prawdopodobnie też nie spodziewają się mnie zobaczyć. Mam nałożony kaptur, ale oni po prostu są tak skupieni na swoim świecie.

„To całe szaleństwo, jak każdy się pośpiesza. Każdy jest w jakiejś misji. Trzeba wyprzeć łokcie, żeby się przebić.

„Moja szyja nie boli już tak bardzo, bo nie schylam się aż tak często.”

Refleksje na temat doświadczeń z nękaniem, Raducanu mówi, że teraz jest po tym.

„Szczerze mówiąc, przezwyciężyłam to” – powiedziała.

„Co mnie zaniepokoiło, to zobaczyłam zdjęcie siebie w Londynie, a nie zauważyłam paparazzi. Byłam z dwiema najlepszymi przyjaciółkami. Stało się to w zeszłym tygodniu, i było jakieś artykuł plotkarski mówiący, że mam nowego chłopaka czy coś w tym stylu. Ale to dosłownie brat mojej najlepszej przyjaciółki. Pomyślałam: 'No chłopaki, róbcie to lepiej’.

„Wyruszyliśmy na rugby, i oczywiście obcięli moją najlepszą przyjaciółkę, więc na zdjęciu byli tylko ja i ten facet, a ja nie zauważyłam paparazzi. Było to oczywiście niesamowicie niepokojące. Jak oni zrobili to zdjęcie? Ale poza tym, czuję się dobrze, bo ktoś zawsze trzyma mnie za plecy.”

Rozważając swój sezon 2025, Raducanu mówi, że czuje się przez to silniejsza.

„Jestem zadowolona. Myślę, że wiele się nauczyłam o sobie w tym roku.

„Przeszłam przez bardzo trudne chwile, zarówno na korcie, jak i poza nim, na początku roku. Ale naprawdę nauczyłam się jaka jest siła, by wydobyć się z tego. Wiem też, co muszę zrobić, aby nie popaść znowu.

„Dużo z tego to spędzanie czasu na naukę, na rozwijanie się, na pielęgnowanie swojego umysłu.”