Strona główna Sport Kobiety Tottenham 0-0 Kobiety Arsenal: Kanonierki powstrzymane w nieskutecznym remisie w frustrującym...

Kobiety Tottenham 0-0 Kobiety Arsenal: Kanonierki powstrzymane w nieskutecznym remisie w frustrującym derbach północnego Londynu

15
0

Arsenal nie zdołało skorzystać z potknięcia Chelsea w meczu z Liverpoolem po tym, jak został zatrzymany bezbramkowym remisem z Tottenhamem w derbach północnego Londynu. Kanonierki miały szansę nadrobić straty do rywali na szczycie Women’s Super League po tym, jak drużyna Sonii Bompastor straciła wcześniej dwa punkty na rzecz dolnego klubu Liverpool, lecz nie zdołały skorzystać z okazji, nie potrafiąc zamienić 13 prób strzału na coś istotnego.

Prawdziwymi zwycięzcami tego weekendu są zatem Manchester City, którzy powiększyli swoją przewagę na szczycie do trzech punktów nad Chelsea – ich największy dotychczasowy margines różnicy w tym sezonie. Wiara w ostateczny atak na tytuł w szeregach City systematycznie rośnie.

Nadzieje Arsenalu, natomiast, maleją. Były one zdecydowanie lepszą drużyną przeciwko Spurs – którzy oferowali niewiele w ataku – a mimo to Lize Kop nigdy nie była w pełni rozciągnięta. Bramkarka dwukrotnie pokonała Stinę Blackstenius i ostatnio udaremniła zmienniczce Olivii Smith, za każdym razem rutynowo. Nigdy wcześniej ten mecz nie zakończył się bezbramkowym remisem.

Strona Renee Slegers zdobyła więcej goli niż jakakolwiek inna w 2025 roku (60 w 21 meczach), ale w ostatnich tygodniach trudno jej było znaleźć kreatywność. Zostały one rozprawione przez Bayern Monachium w Lidze Mistrzów w środku tygodnia i straciły teraz 11 punktów w rozgrywkach WSL. Żaden poprzedni mistrz nie podniósłby pucharu po concedowaniu takiej liczby punktów w 22- meczowym sezonie.

„Tottenham został ustawiony do remisu,” z refleksją od Izzy Christiansen z Sky Sports. „Nie pokazali żadnej intencji, by wygrać mecz, byli dość powściągli. Mówię to w pozytywnym sensie. Z perspektywy Arsenalu zostali całkowicie zneutralizowani – muszą poprawić się w ostatniej tercji.”

Analiza Lauri Hunter z Sky Sports wykazała: „Arsenal nie przemieszcza się do ostatniej tercji szybko wystarczająco,” powiedziała Rachel Corsie z Sky Sports na temat niedawnych problemów kreatywności Arsenalu. „Alessia Russo i Stina Blackstenius robią to samo. To łatwe do obrony.

„Dostawy nie są wystarczająco niebezpieczne ani dynamiczne. Nie widzimy najlepszej formy atakujących graczy Arsenalu,” dodała. Intensywność może być również problemem. Arsenal nie sprostał fizyczności Spurs w środkowej strefie boiska, popełniając ośmioro mniej taktycznych błędów.

Arsenal był przyzwyczajony do osiągania swoich celów pod wodzą Slegers, ale w tym roku został zdemaskowany w pewnych meczach. Olivia Smith zrobiła wrażenie z „postawą ofensywną”, zauważyła Slegers, i była zawodniczką, która zakończyła mecz z największą liczbą dotknięć w polu przeciwnika (dziewięć), mimo że grała tylko jedną połowę. Można poddać w wątpliwość świeżość otaczających ją graczy.

„Potrzebujemy jaśniejszych i większych szans,” podsumowała trener Arsenalu. Nie można się z tym nie zgodzić. Jeden strzał na bramkę w drugiej połowie Arsenalu to po prostu za mało, jeśli brakuje także efektywności.

Napastniczka Arsenalu Caitlin Foord:

„Frustrowujące. Przyszliśmy tutaj, by zdobyć trzy punkty. Kredyt dla Spurs, ponieważ sprawili, że graliśmy trudno.

„Wrócili w większej liczbie i naprawdę utrudnili nam grę w polu karnym. Wybrali tę drogę i odnieśli sukces. Ostatecznie potrzebujemy lepszego produktu końcowego.”

Trener Tottenhamu Martin Ho:

„To, co powiedziałem piłkarzom przez cały tydzień to 'albo możemy być lekkomyślni i grać z emocjami, albo możemy wyjąć emocje i grać z wydajnością. Myślę, że zawodnicy dostosowali się do gry dobrze. Graliśmy dobrze z Arsenalu.

„To wymaga odwagi i odwagi [atakowanie Arsenalu], mamy młodych graczy w linii ataku i być może musimy ryzykować nieco więcej. Poprosiłem nas, abyśmy byli bardziej płynni w naszym ruchu.

„Pracujemy dużo nad tym na treningach, ale to kwestia pewności siebie, by podjąć odpowiedzialność.