Promotor Frank Warren zakwestionował sędziowanie po kontrowersyjnych walkach Joshua Buatsi i Liama Camerona w sobotę. Buatsi zwyciężył Zacha Parkera jednogłośnie, a Cameron otrzymał jednomyślną decyzję po walce z Troyem Jamesem.
Następnie Warren, który zorganizował wydarzenie w Manchesterze, stwierdził, że sędziowie muszą poddać się kontroli ze strony British Boxing Board of Control (BBBoC), zwracając uwagę na brak „konsystencji”.
„Aby zapobiec takim sytuacjom, musimy uzyskać większą konsystencję od sędziów, BBBoC wykonuje świetną pracę, ale muszą na to spojrzeć” – powiedział Warren dla Sky Sports.
Jednak Robert Smith, sekretarz generalny British Boxing Board of Control, powiedział Sky Sports: „Wyniki sędziowskie były konsystentne.”
Wskazał, że w walkach Buatsi i Camerona dwóch z trzech sędziów przy ringu było zagranicznymi sędziami, a zacieśnianie sprawiło, że walka pomiędzy Parkerem i Buatsim stała się niechlujna.
„Miał dwóch sędziów zagranicznych i jeden z Wielkiej Brytanii. Było dużo zatrzymywania” – powiedział Smith.
Każdy z mężczyzn miał zamiar wykorzystać walkę do skoku na poziom mistrzowski. Buatsi po zwycięstwie może teraz celować w tytuł mistrza świata WBC wagi półciężkiej, o który powalczą David Benavidez i Anthony Yarde 22 listopada.
Z kolei Parker został rozczarowany.
„Zach Parker jest wyraźnie zasmucony i uważa, że wygrał walkę” – powiedział Warren. „Był ze mną i Queensberry od długiego czasu, jest wspaniałym chłopakiem.”
„Lepiej za niego się postaramy.
