Strona główna Sport Micky Van de Ven: Najlepszy strzelec Tottenhamu cieszył się imponującym sezonem –...

Micky Van de Ven: Najlepszy strzelec Tottenhamu cieszył się imponującym sezonem – ale Spurs nie powinien polegać tak bardzo na środkowym obrońcy.

25
0

Dni po objęciu nowej posady trenera Tottenhamu Thomas Frank zwrócił się do Micky’ego Van de Vena, aby przekazać mu mieszane opinie – powiedzieć mu, że podziwia go jako obrońcę, ale że nie zdobywa wystarczająco dużo goli jak na zawodnika jego kalibru. Wysoki (6’4″) środkowy obrońca nie wpisał się na listę strzelców w kontuzją naznaczonym sezonie 2024/25, ale 14 meczów od początku ery Franka, jest najlepszym strzelcem drużyny i był architektem zwycięstwa 3:0 nad Evertonem w niedzielę.


Niektórzy fani Spursów żartowali, że to Frank musiał mu przypomnieć, jak wysoki jest, biorąc pod uwagę jego wcześniejszy brak umiejętności w grze powietrznej – ale bardziej poważnie, ta wczesna opinia zdecydowanie coś rozpaliła. W zeszłym sezonie tylko sześciu środkowych obrońców miało mniejszy odsetek wygranych pojedynków w powietrzu spośród tych, którzy grali ponad 1,000 minut. Pięciu było o trzy cale lub więcej niższych od Van de Vena.

Jego poprawa w grze otwartej w tym sezonie była skromna, ale bardziej zauważalna w przypadku stałych fragmentów gry, z których zdobył wszystkie pięć swoich goli. Jest to jedno z największych osiągnięć Franka w klubie do tej pory.

Jeśli Ange Postecoglou był idealistą, to Duńczyk jest prawdziwym pragmatykiem. Na początku swojej kariery trenerskiej nie był przekonany do wartości stałych fragmentów gry, ale od dawna uczynił je jednymi z najmocniejszych broni w swoim arsenale.

„Zawsze chciałem rozwijać rzeczy,” powiedział wcześniej w tym tygodniu. „Gdzie jest przewaga? Jak możemy zrobić rzeczy, aby potencjalnie wygrać mecz?”

Bez takiego podejścia, podwójne trafienie Van de Vena w pierwszej połowie meczu z Evertonem w niedzielę nie miałoby miejsca, a wynik, w meczu, w którym Spurs nie grali specjalnie dobrze w grze otwartej, mógłby być znacznie inny.

„Duży szacunek dla Mickiego, a zwłaszcza dla Andreasa [Georgsona, trenera stałych fragmentów gry Spurs],” powiedział Frank po tych golach – pierwsze dwie bramki, jakie Van de Ven zdobył w swojej karierze.