Liverpool jest w spiralnym kryzysie. To, co początkowo wydawało się być małym wypadkiem, zmieniło się w pełnoprawny kryzys.
Arne Slot stracił tyle samo meczów w Premier League w tym sezonie, co w całej kampanii mistrzowskiej (cztery). Co więc spowodowało tak dramatyczny spadek formy?
Katastrofa długich podań
Slot już przyznał, że Liverpool nie radzi sobie z długimi podaniami, więc można domyślić się, jaką taktykę Keith Andrews stosował podczas sobotniego zwycięstwa 3:2. Brentford obsypał swoich gości 64 bezpośrednimi podaniami. Virgil van Dijk i Ibrahima Konate spędzili więcej czasu biegnąc w stronę swojej bramki niż robiąc coś innego.
Wrażliwość na szybkie kontry
Slot może chcieć zrzucić winę, ale w jego obecnej strukturze Liverpoolu brakuje oczywistej spójności i równowagi. Pod naciskiem ustawienia przechwytów spoczywa więc na trójce pomocników, którzy kuleją w fazie przejścia. Liverpool jest czwartą drużyną ligi pod względem xG (1,62) z szybkich kontrataków w tym sezonie. Przeciwnicy wykorzystują obrońców bocznych, którzy podejmują zbyt duże ryzyko i stale są złapani na złej pozycji. Bournemouth wykorzystało tę samą grę w pierwszej kolejce, a jednak żadne lekcje nie zostały wyciągnięte.
Problemy z fizycznością
Bez kontuzjowanego Ryana Gravenbercha, a czasami nawet z nim, Liverpool wygląda lekko. Wygrali tylko osiem z 19 pojedynków powietrznych w pierwszej połowie w Gtech.
Problemy z integracją
Liverpool wydał duże pieniądze na niektóre z najlepszych atakujących talentów na tej jesieni. Teoria za tak agresywnym podejściem była w pewnym stopniu słuszna.
Powolne rozpoczęcia
Liverpool stracił pierwszy gol w swoich ostatnich sześciu meczach we wszystkich rozgrywkach. W swoich ostatnich czterech ligowych spotkaniach stracili co najmniej dwa gole na mecz. A czasowanie tych goli nie pomogło, każdy pierwszy gol przychodził najpóźniej w 16. minucie. Brentford zdobył gola w piątej minucie.
Obrona tytułu w ruinie?
W obecnej szybkości ruchu Opta przewiduje, że Liverpool zakończy sezon na trzecim miejscu, a mistrzami zostanie Arsenal. Oczywiście, to nie jest exact science, ale ciężko jest podważyć ten wynik na podstawie ostatnich dowodów. Dziś wygląda na to, że trzecie miejsce jest łaskawe, biorąc pod uwagę że żadna drużyna z najwyższej ligi nie przegrywała dłuższą serię.
Slot ma dużo do zrobienia. Priorytetem numer jeden musi być zatrzymanie goli w tempie. Ostatnia czysta karta Liverpoolu miała miejsce sześć tygodni temu przeciwko Burnley. Mają problem z akcjami stałymi. Jedynie Nottingham Forest i West Ham (po 10 razy) straciły więcej bramek z akcji stałych w tym sezonie niż Liverpool (siedem).
Przed próbą uniknięcia pięciu kolejnych porażek ligowych po raz pierwszy od 1953 roku w sobotę przeciwko Aston Villa, Czerwoni podejmują Crystal Palace w Pucharze Carabao, na żywo w Sky Sports. Mecz na Selhurst Park był początkiem tej serii porażek.
Brak czasu na poszukiwanie duszy, Slot potrzebuje rozwiązań, w przeciwnym razie ten bolesny okres przejściowy będzie trwał długo, aż po zimę.






