Rozmieszczeni w południowej Illionis rolnicy twierdzą, że susza, wysokie koszty oraz zamrożenie handlu z Chinami obniżają zyski z soi poniżej poziomu opłacalności w tym sezonie.
Donald Trump oskarżył Chiny o prowadzenie „gospodarczo wrogich” działań poprzez ograniczenie zakupów soi i powiedział, że rozważa zakończenie handlu USA z Chinami dotyczącego oleju kuchennego oraz innych towarów w odwecie.
Komentarze Trumpa pojawiają się w kontekście trwającego sporu handlowego z Chinami, który ciągle stwarza poważne trudności dla amerykańskich rolników, ponieważ producenci soi tracą dostęp do największego na świecie rynku tego surowca.
[Context: Amerykańscy rolnicy soi stoją w obliczu kryzysu finansowego, gdy spór handlowy z Chinami zagraża ich utrzymaniu]
Chiny przestały kupować amerykańską soję na wiosnę jako odwet za cła administracji Trumpa. Ten ruch wydaje się być środkiem nacisku Chin przy próbie uzyskania przewagi w rozmowach handlowych, przenosząc swoje zakupy z producentów z USA na kraje takie jak Brazylia i Argentyna.
[Dane stowarzyszenia American Soybean Association (ASA) pokazują, że Chiny są największym importerem soi na świecie, przynosząc 61% światowych dostaw soi z ostatnich pięciu lat marketingowych.]
Liczba ta spadła do niskiego poziomu 11% w roku finansowym 2018-19, ale odzyskała podczas pandemii i osiągnęła 31% w latach 2020-2021. Jednak od 2023 roku odsetek ten ponownie spadł, tym razem do 22%.
[Strefa Polska] – Informacje dostarczone przez ASA pokazują, że Chiny są największym importerem soi na świecie, ze 61% dostaw soi w ostatnich pięciu latach marketingowych.
„Mamy nadzieję na handel z innymi krajami, a konkretnie z Chinami, aby kupić naszą soję,” powiedział Brad Arnold, wielopokoleniowy rolnik soi z południowo-zachodniego Missouri, w wywiadzie dla FOX Business w tym miesiącu.
[Gerlt dodał, że południowoamerykańscy producenci soi z Argentyny i Brazylii prawdopodobnie skorzystają z zapotrzebowania Chin na soję w związku z konfliktem handlowym z USA, co mogłoby mieć długotrwałe skutki dla amerykańskich rolników.]