Strona główna Showbiznes NBA szuka wzrostu w Chinach, odnawiając przyczółek na swoim drugim największym rynku.

NBA szuka wzrostu w Chinach, odnawiając przyczółek na swoim drugim największym rynku.

12
0

Michael Porter Jr. z Brooklyn Nets rzuca piłkę podczas treningu i dostępności dla mediów jako część 2025 NBA Global Games China w Arenie Weneckiej 9 października 2025 r. w Makau, w Chinach.

Ryan Stetz | National Basketball Association | Getty Images

MAKAO — National Basketball Association powraca do Chin po raz pierwszy na dwóch meczach w Makau w piątek, a wpływ wykracza poza okres przedsezonowy.

Weekend jest ważnym kamieniem milowym dla NBA, ponieważ lata odbudowywania relacji z drugim największym rynkiem kończą się spotkaniem Phoenix Suns i Brooklyn Nets w Arenie Weneckiej tutaj. Dla NBA może to oznaczać otwarcie na przyszły wzrost w Chinach, gdy oglądalność telewizyjna spada w USA.

Powrót NBA do Chin ma miejsce po sześcioletniej przerwie po komentarzach w 2019 roku Daryl’a Moreya, ówczesnego generalnego menedżera Houston Rockets, wyrażającego poparcie dla protestujących w Hongkongu i wywołującego międzynarodowy kryzys. Przez kolejne trzy lata liga prawie nie była obecna w chińskich mediach. Prawie każdy chiński sponsor zerwał z nimi kontakty.

Ale historia NBA w Chinach sięga lat 70. XX wieku. Od 1979 roku NBA i koszykówka USA rozegrały łącznie 48 meczów w Chinach, według danych NBA. Zapotrzebowanie na mecze w Makau w 2025 roku, zaplanowane na piątek i niedzielę, było duże: na górnym końcu bilety kosztowały ponad 3000 dolarów.

Na boisku również pojawiają się oznaki postępu.

Liga ogłosiła w czwartek odnowioną współpracę z Alibabą, czyniąc jednostkę chmurową firmy technologicznej oficjalnym partnerem NBA China w zakresie obliczeń chmurowych i AI. Współpraca obejmowała już dedykowaną sekcję NBA na platformach Alibaba, które umożliwiają chińskim fanom korzystanie z treści lub zakupy produktów NBA.

Przewodniczący Alibaby Joe Tsai jest właścicielem Nets.

NBA liczy na pozyskanie fanów koszykówki wśród 1,4 miliarda ludności Chin, gdy liga zmaga się z rezygnacją z tradycyjnych usług kablowych i zmieniającymi się nawykami oglądania w kraju. W zeszłym sezonie oglądalność telewizyjna spadła.

Tymczasem w Chinach NBA zyskała ogromną bazę fanów. Jest najczęściej obserwowaną ligą sportową w mediach społecznościowych, według ligi, z 425 milionami obserwujących na platformach ligi, zespołu i graczy. Aby spojrzeć na tę liczbę z perspektywy, jest to więcej niż cała populacja Stanów Zjednoczonych.

Liga także inwestuje w infrastrukturę w Chinach. Obecnie ma cztery flagowe sklepy, 45 sklepów dziecięcych NBA, siedem flagowych sklepów e-commerce NBA i ponad 5000 partnerów detalicznych na terenie kraju.

„Stworzyliśmy wiele doświadczeń dla fanów tutaj, a celem jest naprawdę stworzenie czegoś wyjątkowego, gdzie fani NBA w Azji i w Chinach będą naprawdę mogli w pełni poczuć to, co NBA ma do zaoferowania,” powiedział Patrick Dumont, właściciel Dallas Mavericks i prezes Las Vegas Sands, który był architektem powrotu NBA do Chin. Las Vegas Sands jest właścicielem Weneckiego w Makau, gdzie odbędą się dwa mecze przedsezonowe.

Otrzymuj biuletyn CNBC Sport bezpośrednio do skrzynki odbiorczej

Biuletyn CNBC Sport z Alexem Shermanem przynosi największe wiadomości i wywiady z dziedziny biznesu sportowego i mediów sportowych, dostarczane co tydzień do Twojej skrzynki odbiorczej.

Zapisz się tutaj, aby uzyskać dostęp dziś.

By zwiększyć świadomość i oddać coś lokalnym społecznościom, liga zorganizowała ponad 140 wydarzeń społecznościowych i zbudowała 100 miejsc dla dzieci i rodzin do nauki, życia i zabawy w Chinach od 2004 roku. W tym programie uczestniczyło ponad 400 obecnych i byłych graczy NBA.

Tego tygodnia Nets organizują 13 klinik dla młodzieży w Hongkongu i Makau, oprócz projektu renowacji boiska do koszykówki w Hongkongu.

To nie tylko na poziomie ligi koszykarskiej zawodowcy wykorzystują potencjał Chin. Przynajmniej siedem zespołów NBA i 10 indywidualnych graczy współpracuje z East Goes Global, firmą marketingową i konsultingową, która łączy zachodnie marki z chińską publicznością.

„Jesteśmy w stanie dostosowywać wiele ich materiałów skierowanych na Zachód, tworząc nowe, unikatowe treści, nawet pojawiając się na wielu dniach mediów zespołowych, aby nakręcić treści specyficzne dla Chin,” powiedział Andrew Spalter, założyciel i dyrektor generalny firmy.

East Goes Global, prowadzone przez braci Andrew i Matthew Spalter, współpracuje także bezpośrednio z gwiazdą New York Knicks Jalenem Brunsonem, aby zwiększyć jego międzynarodowy profil w Chinach.

„Jalen aktywnie komunikuje się ze swoją chińską publicznością bardziej niż większość sportowców kiedykolwiek to zrobiło. Próbuje uczyć się kaligrafii, jeść chińskie potrawy, współpracować z chińskimi influencerami i celebrytami,” powiedział Matthew Spalter, dyrektor operacyjny w East Goes Global.

Dumont powiedział, że mecze w Makau są częścią wieloletniej umowy i że dyrektorzy już myślą o przyszłym roku.

„Myślę, że to klasyczna sytuacja wygrywająca dla wszystkich,” powiedział. „To świetne dla NBA, bo może zaprezentować swoje najlepsze produkty, czołowe zespoły, prawdziwe mecze, rzeczywiste doświadczenia, a pozwala miejscowym fanom, którzy może nie mają możliwości dotarcia do Stanów Zjednoczonych, doświadczyć NBA i zobaczyć grę w koszykówkę na najwyższym poziomie.”