Strona główna Nauka Zaczynamy rozumieć, dlaczego niesprzyjające dzieciństwo pozostawia swoje piętno

Zaczynamy rozumieć, dlaczego niesprzyjające dzieciństwo pozostawia swoje piętno

27
0

Osoby, które doświadczają poważnych trudności we wczesnym życiu, wydają się mieć większe ilości pewnego białka w swoim mózgu, co odkrycie mogłoby wyjaśnić, dlaczego dzieciństwo pełne przeciwności często powoduje dożywotnie problemy ze zdrowiem psychicznym. Ponadto leki, które celują w to białko, mogą kiedyś pomóc złagodzić te skutki. Około 1 na 5 nastolatków w USA zgłasza doświadczenie co najmniej czterech potencjalnie traumatycznych wydarzeń w swoim dzieciństwie, takich jak przemoc, zaniedbanie, bezdomność lub śmierć rodzica. Badania pokazują, że to może wpływać na rozwój mózgu i zwiększać ryzyko problemów zdrowia psychicznego, takich jak depresja, aż do dorosłości. („Zachorowanie na depresję” – „najprawdopodobniej” wg badania). Poprzednie badania pokazują, że osoby z depresją mają podwyższone poziomy białka SGK1, czyli kinazy 1 regulowanej przez surowicę i glikokortykosteroidy, we krwi. Niewiele wiadomo o tym białku, choć wydaje się, że wpływa na to, jak komórki mózgowe przetwarzają i przekazują informacje. Aby lepiej zrozumieć jego skutki, Anacker i jego koledzy analizowali SGK1 w mózgach 50 mężczyzn po ich śmierci, z których 36 popełniło samobójstwo. Wszyscy mężczyźni wypełnili ankietę dotyczącą doświadczenia przemocy fizycznej lub seksualnej przed osiągnięciem 16. roku życia. Badacze stwierdzili, że w hipokampie – obszarze mózgu odpowiedzialnym za stres i pamięć – poziomy materiału genetycznego kodującego SGK1 były średnio o około 33 proc. wyższe u mężczyzn, którzy popełnili samobójstwo niż u tych, którzy tego nie zrobili, rosnąc dalej u tych, którzy również doświadczyli dziecięcych przeciwności. W innej części badania zespół przyjrzał się ponad 8500 dzieciom w wieku 9-10 lat i stwierdził, że osoby zdiagnozowane z depresją miały większą aktywność genów kodujących SGK1, przy czym ta podwyższona aktywność była również związana z przeciwnościami w dzieciństwie.ird party. Na koniec badacze podali 10 dorosłym samcom myszy wstrzyknięcia eksperymentalnego leku hamującego SGK1 codziennie przez 10 dni. Trzydzieści minut po każdej dawce zwierzęta umieszczono w klatce z agresywną myszą na 5 minut, zwiększając ich poziom stresu. Po upływie 10 dni wstrzyknięte myszy wykazały mniejsze objawy lęku i depresji niż odrębna grupa myszy, które były narażone na agresywne zwierzę po wstrzyknięciu soli fizjologicznej. Mianowicie, pierwsze myszy spędziły więcej niż dwa razy więcej czasu, średnio, w centrum pustej klatki – zamiast skupiać się w rogu – niż zwierzęta kontrolne. „Gdy redukujemy poziomy SGK1 w tym regionie mózgu, hipokampie, myszy są bardziej odporne na skutki stresu, mówi Anacker. Podobna ścieżka wydaje się występować u ludzi, więc celowanie w SGK1 mogłoby pomóc złagodzić depresję u osób, które doświadczyły trudności we wczesnym życiu. Nie jest jasne, w jaki sposób SGK1 może prowadzić do gorszego zdrowia psychicznego, ale jednym z wyjaśnień jest to, że ingeruje w tworzenie komórek mózgowych w hipokampie. Lek użyty w tej pracy nie został zatwierdzony do użytku u ludzi, ale inne inhibitory SGK1 znajdują się w badaniach klinicznych w niektórych stanach serca. Jeśli te okażą się bezpieczne, mogłyby zostać przekształcone na stanowisko w warunkach zdrowia psychicznego, mówi Anacker. Jeszcze „rodzaj badań podstawowych na gryzoniach jest wieloma krokami od rodzaju dowodów, które byłyby wymagane, aby powiedzieć, że mamy cel lekowy u ludzi, – mówi Katie McLaughlin na Uniwersytecie Harwardzie. Potrzebujesz wysłuchania? Samaritans w UK: 116123; Narodowa Linia Zapobiegania Samobójstwom w USA: 1 800 273 8255; telefony alarmowe w innych krajach.