Kilka lat temu mój tata został zdiagnozowany z chorobą Alzheimera, tak samo jak jego starszy brat i jego mama wcześniej. Stopniowo jego osobowość zaczęła zanikać. Teraz, mając 75 lat, jego spadek poznawczy przyspiesza: na przykład już nie rozpoznaje swoich wnuczek i żyje w niemal stałym stanie dezorientacji, co oznacza, że traci również swoją niezależność.
Podczas przetwarzania tej straty i próby wsparcia moich rodziców, coraz bardziej zacząłem ciekawić się tym, co dla mnie oznacza historia mojej rodziny. Mam 43 lata, w wieku, w którym białka mylnie uważane za podstawę choroby Alzheimera mogą zacząć gromadzić się w mózgu. Chciałem lepiej zrozumieć moje ryzyko – i co, jeśli w ogóle, mogę z tym zrobić. Czy dobrą decyzją byłoby przeprowadzenie testu DNA, aby poznać moje dziedziczne ryzyko choroby Alzheimera? I jak mogłem zrozumieć coraz bardziej dominującą ideę, że wszyscy możemy „zapobiec” Alzheimera, podejmując kluczowe czynniki stylu życia, takie jak dieta i aktywność fizyczna?
To, czego się nauczyłem, było zarówno dezorientujące, jak i frustrujące – w sensie, że Alzheimer jest tak złożoną chorobą, że prawie wszystko, co się uczymy, wymaga starannego rozplątywania – ale także zaskakująco siła. Jak mówi Rudolph Tanzi, neurolog z Massachusetts General Hospital: „Geny to karty, jakie masz rozdane i możesz dostać kiepską kartę, ale to, jak ją zagrasz, naprawdę ma znaczenie.”
Tak trudna, jak to jest, sytuacja mojej rodziny jest daleka od nietypowej. Na świecie żyje ponad 55 milionów ludzi z demencją, z czego choroba Alzheimera jest najczęstszą formą; przewiduje się, że do 2030 roku liczba ta wzrośnie do 78 milionów. Tymczasem, pomimo znacznego postępu, nie udało nam się rozstrzygnąć przyczyn choroby Alzheimera poza frustrująco szerokim stwierdzeniem, że ma to związek z zmianami związanymi z wiekiem w mózgu oraz czynnikami genetycznymi, zdrowotnymi i stylu życia.
[dodaj informację/ dowód między nawiasy]
Neuroinflamacje
Liderującą ideą jest hipoteza amyloidowa, która sugeruje, że zlepianie mylnie złożonego białka zwane amyloidem beta między komórkami mózgu powoduje nieprawidłowe tworzenie innego białka zwane tao wewnątrz nich w tzw. sploty. To z kolei prowadzi do neuroinflamacji, zakłócenia połączeń nerwowych – lub synaps – i śmierci komórek. „Amyloidy są iskrą, a sploty to pożary” – mówi Tanzi. „Nie dostaniesz Alzheimera tylko z tego, ponieważ musi ono wywołać neuroinflamację – a to jest ognisko, które zabija wystarczająco dużo neuronów i synaps, aby wywołać chorobę.”
[dodaj kontekst/ dowód między nawiasy]