Strona główna Nauka Trening oporowy może wzmocnić mikrobiom jelitowy

Trening oporowy może wzmocnić mikrobiom jelitowy

10
0

Najbardziej widoczne korzyści z podnoszenia ciężarów mogą być bulging biceps, ale trening siłowy może również poprawić Twoje mikrobiom jelit.

Chociaż nie istnieje pojedyncze połączenie mikrobów, które zapewnia dobre zdrowie, pewne konfiguracje są konsekwentnie związane z lepszymi wynikami medycznymi, takimi jak poprawiona funkcja odpornościowa i zdrowsze starzenie się. Są to Faecalibacterium, Akkermansia i Roseburia hominis, które wytwarzają kwasy tłuszczowe o krótkim łańcuchu, takie jak masło, które pomagają chronić błonę śluzową jelit i zmniejszać stan zapalny.

Treningi aerobowe – takie jak jazda na rowerze lub bieganie – mogą pomóc tym gatunkom mikroorganizmów rozwijać się. Może to być poprzez poprawę krążenia krwi, zmiany hormonalne lub produkty przemiany materii aktywności fizycznej, takie jak kwas mlekowy. Badania nad efektami treningu siłowego wykazały jednak mieszane rezultaty, niektóre eksperymenty wykazują istotne zmiany, podczas gdy inne znalazły minimalne zmiany. „Obecne badania są względnie ograniczone” – mówi Matthieu Clauss na Norweskiej Szkole Nauk o Sporcie w Oslo.

Aby rozwiać nieporozumienia, Sven Nahnsen na Uniwersytecie w Tybindze w Niemczech i jego koledzy zwerbowali stosunkowo dużą próbę 150 osób, które były mało aktywne fizycznie i przypisali im program treningowy trwający osiem tygodni, który obejmował różne ćwiczenia siłowe, takie jak ciągnięcie hantli, wiosłowanie na siedząco, pompki na klatkę piersiową i zginanie nóg.

W przeciwieństwie do poprzednich badań, uczestnicy mieli dostęp do „inteligentnych” maszyn siłowych, które automatycznie dostosowywały wagę i zakres ruchu zgodnie z osiągnięciami uczestników, zachowując przy tym szczegółowe zapisy ich postępów. „Każdy podniesiony ciężar, każde powtórzenie, jest rejestrowane cyfrowo, więc mamy naprawdę bardzo dokładne dane” – mówi Nahnsen.

Uczestnicy dostarczali też próbki kału na początku, w połowie i na końcu programu treningowego, które badacze analizowali, aby znaleźć sygnatury genetyczne i metaboliczne mikroorganizmów jelitowych.

W grupie nie było średnich zmian w składzie mikrobiomu po zakończeniu programu. Efekty wydawały się zależeć od tego, jak dobrze każdy uczestnik zareagował na trening, z korelacją między wzrostem siły uczestników a zmianą w ich mikrobiomie.

Osoby o wysokich wynikach, które osiągnęły największe przyrosty siły mięśniowej, wykazywały na przykład wyższe proporcje Faecalibacterium i Roseburia hominis na końcu programu. „Były one wzbogacone u tych, którzy zyskali znacznie więcej siły niż inni” – mówi Nahnsen.

Niejasne jest także dlaczego niektórzy ludzie reagowali lepiej na reżim ćwiczeń niż inni. Można by pomyśleć, że zależy to od wysiłku, jaki włożyli, ale przestrzeganie reżimu treningowego było podobne u osób osiągających słabsze i lepsze wyniki. Innym oczywistym wyjaśnieniem może być to, że te osoby zaczęły inaczej się odżywiać w wyniku ich aktywności – zmiana stylu życia, która mogłaby wpłynąć zarówno na mikrobiom, jak i na zmiany w siłach mięśni. Badacze próbowali to skorygować za pomocą ankiet żywieniowych, jednak nie znaleźli żadnych różnic w spożywanych pokarmach, chociaż „jest to coś, czego nie możemy całkowicie wykluczyć” – mówi Nahnsen.

Możliwe jest także, że same mikroby są częściowo odpowiedzialne za zyski w sile. W przypadku osób osiągających wysokie wyniki, zmiany w mikrobiomie mogły zwiększyć produkcję kwasów tłuszczowych o krótkim łańcuchu, co mogło pozwolić ich mięśniom lepiej reagować na ćwiczenia przez osiem tygodni – choć Nahnsen twierdzi, że wymaga to dalszych badań.

Mówi, że liczy, że ta analiza będzie dobrym punktem wyjścia do zbadania potencjalnych dróg. „Idea polegała na stworzeniu „słownika” potencjalnych mikrobów, które wydają się być wpływane przez trening siłowy, aby pomóc innym badaczom w badaniu mechanizmów” – mówi. Opracowanie sposobu na zachęcanie do tych korzystnych zmian w mikrobiomie po treningu może być nowym sposobem zwiększenia korzyści zdrowotnych wynikających z ćwiczeń i poprawy wyników w sporcie – twierdzi.

Warto zauważyć, że badanie nie miało grupy kontrolnej osób, które nie uprawiały jakiejkolwiek formy ćwiczeń. Mimo to Clauss – który nie brał udziału w badaniu – pozytywnie ocenia wyniki. „Wyniki potwierdzają pogląd, że ćwiczenia, bez względu na ich rodzaj, mogą pozytywnie wpływać na zdrowie jelit. Wprowadzają również ideę, że trening siłowy może prowadzić do konkretnych, zdrowotnych zmian w mikrobiomie” – mówi. „Jest to istotne, ponieważ sugeruje, że zarówno trening wytrzymałościowy, jak i siłowy można zintegrować w strategie promocji zdrowia mające na celu polepszenie zdrowia mikrobiomu.”

Tematy:

link źródłowy