Strona główna Nauka Wychowanie dzieci odgrywa skomplikowaną rolę w tempie naszego starzenia się.

Wychowanie dzieci odgrywa skomplikowaną rolę w tempie naszego starzenia się.

18
0

Przez wieki próbowaliśmy zrozumieć dlaczego się starzejemy, a starożytny grecki filozof Arystoteles proponował, że zachodzi to wraz z stopniowym wyparowywaniem wewnętrznej wilgoci niezbędnej do życia.

W nowoczesnych czasach wiodącą ideą znana jako hipoteza dyspozycyjnego soma sugeruje, że starzenie się to cena, jaką płacimy za reprodukcję, gdzie ewolucja priorytetowo traktuje przekazywanie genów ponad wszystko inne. To stwarza fundamentalny dylemat: ogromna energia poświęcona na posiadanie i wychowywanie potomstwa idzie kosztem naprawy DNA, walki z chorobami i utrzymania organów w dobrej kondycji.

To może dotyczyć w szczególności kobiet, które inwestują więcej w reprodukcję niż mężczyźni poprzez ciążę i karmienie piersią. Jednak, kiedy naukowcy testowali tę hipotezę, sprawdzając czy kobiety z większą liczbą dzieci żyją krócej, wyniki były mieszane: niektóre badania wspierają tę ideę, podczas gdy inne nie wykazały żadnego efektu.

„Bardzo trudno jest rozdzielić to, co jest tylko korelacją [między posiadaniem większej liczby dzieci a krótszym życiem] i co jest podstawowa przyczyną, chyba że dysponujesz dobrymi, dużymi danymi obejmującymi kilka pokoleń” – mówi Elisabeth Bolund ze Szwedzkiego Uniwersytetu Nauk Rolniczych, która nie brała udziału w badaniu.

Euan Young z Uniwersytetu w Groningen w Holandii i jego koledzy postawili hipotezę, że niekonsekwencja między badaniami istnieje, ponieważ koszt reprodukcji nie jest stały – zależy od środowiska matki. „W dobrych czasach ten dylemat nie jest zbyt widoczny. Widać go dopiero, gdy ciężko jest” – mówi Young.