Czaszka zidentyfikowana jako Béla z Macsó
Borbély Noémi/Tamás Hajdu et al. 2025
Więcej niż 700 lat temu w klasztorze we Węgrzech zamordowany został w brutalny i krwawy sposób książę. Teraz badacze zajmujący się badaniem starożytnych szczątków wykopalanych w Budapeszcie potwierdzili, że należały do księcia oraz ujawnili szokujące szczegóły jego zabójstwa.
„Było znacznie więcej poważnych obrażeń, niż byłoby konieczne do zabicie kogoś” – mówi Martin Trautmann z Uniwersytetu w Helsinkach, w Finlandii.
Archeolodzy odkryli szczątki mężczyzny – które zostały pochowane w rozczłonkowanych częściach na podłodze klasztornej – podczas wykopalisk w 1915 roku w dominikańskim klasztorze na Wyspie Margaret, pośrodku rzeki Dunaj w Budapeszcie. Wówczas badacze podejrzewali, że może to być ciało 29-letniego Béla z Macsó, wnuka króla Béla IV, który zbudował klasztor.
Zapisy historyczne z 13-wiecznej Austrii wskazują, że młody książę został zamordowany na wyspie w wyniku sporu o węgierski tron w listopadzie 1272 roku. Kości wykazywały liczne oznaki urazów, jednak naukowcom brakowało narzędzi i technologii do potwierdzenia swoich podejrzeń.
Szkielet został utracony podczas II wojny światowej, mówi Tamás Hajdu z Uniwersytetu Loranda Eötvösa na Węgrzech, ale ponownie się pojawił w 2018 roku w drewnianej skrzyni w Węgierskim Muzeum Historii Naturalnej. Jego ponowne odkrycie skłoniło do przeprowadzenia dochodzenia z użyciem nowoczesnych technik, w tym rekonstrukcji twarzy w ubiegłym roku.
Szkielet miał dziewięć obrażeń głowy i twarzy oraz kolejne 17 na reszcie ciała, wszystkie wystąpiły w momencie śmierci, mówi Hajdu. Aby określić, jak przebiegał atak, Trautmann i jego współpracownicy oznaczyli model edukacyjnego szkieletu tymi samymi ranami i przedstawili różne scenariusze. „To było krok po kroku, rana po ranie, jak film z obrazków” – mówi.
Obrażenia sugerują, że dwóch lub trzech napastników zaatakowało mężczyznę od przodu i boków, a on używał rąk do blokowania ciosów – mówi Trautmann. „Obeszli się z ofiarą, więc nie było łatwego sposobu na ucieczkę.”
Ostatecznie upadł i pękła mu czaszka, ale dalej walczył lewą nogą, leżąc na boku, aż ktoś przeszył go przez kręgosłup. Jego napastnicy następnie zadali mu wiele ran w głowie i twarzy.
Te mogły być śmiertelne, ale możliwe jest również, że mężczyzna zginął z powodu utraty krwi. „Było dużo krwi” – mówi Trautmann.
Datowanie radiowęglowe umiejscowiło śmierć w połowie XIII wieku. Analizy płytki nazębnej wykazały luksusową dietę, w której znalazły się gotowana kasza mączna i pieczony chleb pszenny.
Analizy DNA zidentyfikowały mężczyznę jako potomka w czwartym pokoleniu króla Béla III Węgier oraz krewnego w ósmym pokoleniu XIII-wiecznego księcia regionalnego Rosji, Dmitrija Aleksandrowicza – zgodnie z zapisami historycznymi dotyczącymi rodziny księcia.
Dodatkowe analizy genetyczne wykazały wschodnie śródziemnomorskie pochodzenie ze strony matki oraz skandynawskie pochodzenie ze strony ojca – zgodne z historyczną wiedzą na temat pochodzenia księcia – oraz to, że prawdopodobnie miał ciemną skórę, ciemne kręcone włosy i jasnobrązowe oczy.
Badanie rzuciło „przekonujące” światło na słabo zrozumiane wydarzenie historyczne, które ma niewiele odnotowanych szczegółów, mówi Tamás Kádár, niezależny historyk średniowieczny z Budapesztu. Brak bezpośrednich świadków, austriacki tekst głównie informuje, że książę „został powalony w nędznej masakrze na wyspie koło Budy” z kończynami „rozdartymi na kawałki”, które zostały zebrane przez jego siostrę i ciotkę.
Nowa praca naukowa potwierdza namacalną pasję do zabójstwa, mówi Kádár, który napisał biografię Béla z Macsó. „To, że jego ciało zostało rozszarpane, a być może nawet dalej okaleczone po śmierci, niewątpliwie wskazuje na wielką wrogość i nienawiść” – mówi. „Głównym celem było zabicie Béli, wyeliminowanie go. Głównym celem było szybka i pewna śmierć.”
Historyczne Herkulanum – Odkrywanie Wezuwiusza, Pompei i starożytnego Neapolu
Ruszyć w fascynującą podróż, w której historia i archeologia ożywają dzięki Wezuwiuszowi oraz ruinom Pompei i Herkulanum.
Tematy:






