Strona główna Nauka Czy chciałbyś przesłać swój umysł do wirtualnej utopii?

Czy chciałbyś przesłać swój umysł do wirtualnej utopii?

17
0

W Każda wersja ciebie, bohaterowie stają przed niemożliwym wyborem: przesyłasz swoje umysły do wirtualnej utopii, czy rozpadasz się w opuszczonej rzeczywistości fizycznej.

Przesyłanie umysłów jest nam znane jako motyw science fiction, często stanowiący podstawę dramatów miłosnych i zapytań filozoficznych. Ale co naprawdę oznacza przesłanie swojej świadomości w przestrzeń niematerialną? Czy mechanizmy można wyprowadzić z naszej obecnej nauki? A gdybyś mógł to zrobić, to byś to zrobił?

W sercu mojej powieści, pod piękną romantyką i błyszczącą technologią, kryje się problem teoretyczny i filozoficzny: paradoks Statku Tezeusza. Wersja zapisana przez Plutarcha w I wieku bada, czy statek, który został całkowicie zastąpiony, kawałek po kawałku, pozostaje tym samym statkiem. W wiekach, które nadejdą, filozofowie kontynuowali oryginalny eksperyment myślowy. Co jeśli zgromadziłbyś wszystkie oryginalne elementy statku, deski, wiosła, maszty, żagle, i zbudował z nich drugi statek? Który statek, jeśli którykolwiek, jest prawdziwym Statkiem Tezeusza? Paradoks zmusza nas do wyróżnienia między materialną esencją rzeczy (drewniane deski, obwody nerwowe, molekuły…) a naszym pojęciem jej całości, jej prawdziwości.

W Każda wersja ciebie, mój bohater Navin, który decyduje się przesłać samego siebie do Gai, wirtualnej utopii, jest naszym statkiem. Navin to rozdroże. W momencie przesyłania, jego fizyczne i przesłane ja są teoretycznie identyczne. Ale od tego momentu, dwa potencjalne Naviny rozwijają się w różne strony. Wirtualny Navin nie jest tym, czym „Mięsny” Navin byłby, gdyby przeżył.

Musiałem zrekonstruować naukę przesyłania, aby zabrzmiała choć trochę wiarygodnie. Niektóre historie pomijają mechanizmy, aby mogły uwidocznić inne ważne elementy: relacyjne, filozoficzne, satyryczne. Bohater może położyć urządzenie na głowie lub przeprowadzić infuzję przez żyły i cudownie znaleźć się poza swoim ciałem w „chmurze”. Inne opowiadania zajmują się nauką ściśle i visceralnie. Opis mózgu pochłanianego przez skanowanie laserowe, kawałek po kawałku, w serialu telewizyjnym Pałac, nie pozostawia wątpliwości co do zniszczenia ciała.

{Context: W literaturze naukowej, technologia może być przedstawiana w różny sposób, w tym również jako narzędzie przenoszące osobowość człowieka w formę wirtualną.}

Korzystając z moich przywilejów pisarza, oparłem się na neuronaukowych fundamentach, aby dzikie hipotezy w dziedzinie science fiction. Wtedy, gdy tworzyłem powieść, pracowałem w kilku jednostkach neuropsychiatrycznych i przygotowywałem się do egzaminów psychiatrycznych. (Niedawna edycja New Scientist Jak myśleć o seria, analizująca teorie świadomości, na pewno przydałaby się podczas moich badań!)

Po przeczytaniu o sieciach neuronowych i konektomach, zacząłem wyobrażać sobie świadomość jako niezwykle złożoną sieć aktywności, z wzorami aktywacji różniącymi się między osobami. Jeśli te połączenia i ich wzorce aktywacji mogłyby być odtworzone przez wystarczająco zaawansowany komputer, to może można by stworzyć kopię umysłu bez żadnych powiązań z ciałem fizycznym. Obrona medalu, oczywiście, polega na tym, czy kiedykolwiek będziemy mieli wystarczająco zaawansowane komputery, aby przechowywać ludzki umysł bez utraty lub degradacji informacji.

Kiedy dałem wczesne manuskrypty Każdej wersji ciebie znajomym, to co mnie uderzyło, to różnorodność reakcji na przesyłanie. Niektórzy byli przerażeni. „Mówisz, że zabiłeś oryginały?!” Inni naturalnie byli bardziej obojętni i filozoficzni: jeśli istnieje ciągłość substancji i subiektywności, to co stoi na przeszkodzie, aby przesłane osoby nie były tożsame?

Czy ja przesłałbym się do Gai? Moja odpowiedź nie jest jednoznaczna. W naszym intelektualistycznym społeczeństwie czasami zapominamy, że nie jesteśmy tylko odłączonymi umysłami kontrolującymi cielesne kończyny. Zapominamy, że umysł i ciało są splecione w złożoną tkaninę – a najczęściej ciało prowadzi taniec. Jelito, serce, skóra, gruczoły i naczynia stale rozmawiają z mózgiem.

Ponadto, jesteśmy kształtowani przez nasze zewnętrzne środowisko, przez nasze więzi z innymi, przez nasze relacje z naturą. Psycholog dziecięcy Esther Bick pisała o tym, jak nasza „skóra psychiczna”, kontener dla naszego poczucia wewnętrznej tożsamości, wynika z doświadczeń sensorycznych we wczesnym dzieciństwie. Odłącz umysły od ciał, i coś zostanie utracone.

W Każdej wersji ciebie, p