Przyszłość węgierskiego festiwalu Sziget pod znakiem zapytania; czy Varga powróci do polityki?
Przyszłość jednego z największych europejskich festiwali muzycznych i kulturalnych na świeżym powietrzu, węgierskiego Sziget, jest niepewna po tym, jak organizatorzy poinformowali burmistrza Budapesztu w tym tygodniu, że nie chcą już przedłużać dzierżawy na przyszły rok. Założony w 1993 roku przez węgierskiego przedsiębiorcę Karoly’ego Gerendaia, Sziget przyciągał setki tysięcy festiwalowiczów z całej Europy i nie tylko przez dziesięciolecia. Festiwal gościł megagwiazdy takie jak Prince, The Cure, R.E.M. i Ed Sheeran, i został uznany za najlepszy europejski festiwal muzyczny w 2011 roku. W tym roku jednak wywołał kontrowersje polityczne, zapraszając pro-palestyńską irlandzką grupę rapową Kneecap, której wjazd do Węgier został zablokowany przez rząd. Gerendai wycofał się z codziennych operacji w 2017 roku i sprzedał 70 procent udziałów w firmie z siedzibą w Luksemburgu, Superstruct Entertainment. W 2022 roku sprzedał pozostałe 30 procent udziałów. W czerwcu ubiegłego roku Superstruct został przejęty przez gigantyczny amerykański fundusz private equity KKR. Burmistrz Gergely Karacsony apelował o wsparcie dla Sziget, który jego zdaniem stanowi dowód, że Budapeszt pozostaje wolnym, otwartym i zróżnicowanym miastem. Eksperci twierdzą, że Sziget stał się ofiarą zmieniających się nawyków i rosnących kosztów. Festiwal odnotował znaczne straty w ciągu ostatnich dwóch lat, i chociaż tegoroczne wyniki nie zostały jeszcze opublikowane, osoby z branży szacują stratę na około 2 miliardy forintów (około 5 milionów euro). Analitycy wskazują również na zmieniające się nawyki Gen Z: duże festiwale plenerowe zazwyczaj tracą na popularności, ponieważ młodsza publiczność preferuje pojedyncze koncerty arenowe z największymi gwiazdami, zamiast dłuższych festiwali z mniej znanymi wykonawcami. Mają również większą niechęć do tłumu i wątpliwych warunków higienicznych. Ceny również poszybowały w górę, a ludzie mają mniej pieniędzy do wydania. Gerendai — ostatnio aktywny w gastronomii — przyznał, że jego byli koledzy zwrócili się do niego o pomoc w uratowaniu Sziget. „Chociaż niedawno wyobrażałem sobie następne lata zupełnie inaczej, w obecnej sytuacji moim jasnym celem jest znalezienie rozwiązania zapewniającego długotrwałe istnienie Sziget” — powiedział mediom lokalnym. Czas ucieka, ponieważ trzeba sfinalizować wykonawców i przedłużyć dzierżawę na przyszły sierpień.
Rosną spekulacje na temat możliwego powrotu byłej minister sprawiedliwości Judit Vargi do polityki. Varga jest byłą żoną lidera opozycji Petera Magyara, który zaangażował się w politykę i założył udaną Partię Tisza po wycofaniu się Vargi z życia publicznego w 2022 roku w wyniku głośnego skandalu pedofilskiego. Ułaskawienie wydane osobie, która pomogła zatuszować nadużycia w domu dziecka, wywołało bezprecedensowy kryzys polityczny, prowadząc do dymisji ówczesnej prezydent Katalin Novak oraz Vargi, a tym samym utraty dwóch najbardziej znaczących kobiecych postaci w rządzącej partii Fidesz. Zbliżające się wybory powszechne w 2026 roku powodują, że politycy Fidesz coraz bardziej spekulują o powrocie Vargi do polityki. Gergely Gulyas, szef sztabu premiera Viktora Orbana i długoletni przyjaciel Vargi, ogłosił, że spotka się z nią osobiście, aby omówić możliwą powrót do polityki. Magyar, który dzieli opiekę nad trójką ich synów z Vargą, odpowiedział, że jeśli Fidesz nominuje Vargę jako kandydatkę do 12. okręgu Budapesztu — gdzie sam planował startować — wycofa swoją kandydaturę z tego okręgu. Podkreślił również, że jego była żona jest „w pełni świadoma, co jest w najlepiej pojęciu trójki ich dzieci”. Obecnie Varga pracuje jako stolarz i mieszka z prezydentem Najwyższej Izby Kontroli, z którym współzałożyła również firmę meblarską.
