Od lat od momentu położenia podwalin pod nowy kościół św. Konstantyna i Heleny na głównym placu w Skopje w 2012 roku, obszar ten był ogrodzony, brzydki i nieprzyjemny dla wszystkich. Teraz, gdy kościół i przestrzeń wokół niego została otwarta, wszyscy mają powód do zadowolenia: niektórzy ze względu na powrót przestrzeni publicznej, a wyznawcy prawosławia z powodu nowej katedry.
Atmosfera świąteczna podczas otwarcia pod koniec września jednak rzuciła cień na to, jak w ogóle kościół zaczął powstawać. Chociaż osoba uważana za ideologa projektu, zbiegły autokratyczny były premier Nikola Gruevski, nie był wymieniony podczas konsekracji, wypowiedział się na Facebooku i przedstawił siebie jako jego twórcę.
“Stoję przed jednym z najgłębszych dylematów egzystencjalnych ludzkiego istnienia – paradoksu stwórcy, który jest odcięty od swojego dzieła,†napisał Gruevski z Budapesztu, dokąd uciekł po skazaniu na więzienie w swoim kraju w 2018 roku.
Jego wpis wydawał się potwierdzać od dawna krążące plotki, że pomysł na kościół był osobiście jego. Gruevski powiedział, że zawsze chciał nowego pomnika zastępującego budynek sakralny, który według niego został niesłusznie zburzony w roku jego narodzin.