Utrzymuj nasze wiadomości wolne od reklam i płotków, dokonując darowizny w celu wsparcia naszej pracy!
Notes from Poland prowadzone jest przez mały zespół redakcyjny i publikowane przez niezależną, non-profitową fundację, finansowaną ze składek naszych czytelników. Nie możemy robić tego bez wsparcia.
Parlament Europejski (PE) głosował nad pozbawieniem immunitetu dwóch europosłów z polskiej opozycyjnej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), aby mogli stawić czoła zarzutom karnym w swoim kraju.
Jeden z nich, Michał Dworczyk, jest oskarżony przez prokuratorów o różne przestępstwa związane z wyciekiem jego prywatnych e-maili, gdy był ministrem w byłym rządzie PiS. Drugi, Daniel Obajtek, jest oskarżony o przestępstwa popełnione podczas pełnienia funkcji prezesa polskiej państwowej firmy energetycznej Orlen.
Obydwaj politycy mogą zostać skazani na maksymalnie pięć lat więzienia, jeśli zostaną uznani za winnych zarzutów. Jednak zareagowali na dzisiejszą decyzję, ogłaszając swoją niewinność i oskarżając PE o wyrażenie zgody na ich „represje polityczne” przez obecny rząd polski, pod przewodnictwem byłego przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska.
Parlament Europejski zdecydował o uchyleniu immunitetu europosłom PiS – Michałowi Dworczykowi i Danielowi Obajtkowi.
WIĘCEJ ➡️ https://t.co/BKhkYQv2xU pic.twitter.com/iSmLilAStb
▪️ tvp.info 📡 (@tvp_info) 7 października 2025
Ponad rok temu, w sierpniu 2024 roku minister sprawiedliwości i prokurator generalny Polski Adam Bodnar złożył wniosek do PE o uchylenie immunitetu Dworczyka.
Sprawa dotyczy skandalu związanego z przejęciem i wyciekiem e-maili z prywatnej skrzynki odbiorczej Dworczyka. E-maile pochodziły z okresu, gdy Dworczyk pełnił funkcję ministra w rządzie oraz szefa sztabu premiera PiS Mateusza Morawieckiego.
Prokuratura po zbadaniu zdarzenia ogłosiła, że chce postawić Dworczykowi zarzuty niezrealizowania obowiązków urzędniczych, działania na szkodę interesu publicznego oraz utrudniania postępowania karnego.
Powiedziano, że nielegalnie „używał certyfikowanego i niezabezpieczonego konta e-mailowego do korespondencji”, która zawierała poufne informacje. Nakazał również usunięcie wiadomości z jego skrzynki odbiorczej, co potencjalnie „pomagało sprawcy ataku hakerskiego uniknąć odpowiedzialności karnej”.
W grudniu 2024 roku Bodnar poprosił, by PE uchylił immunitet Obajtkowi w związku z zarzutami wykorzystywania środków Orlenu na rzecz jego prywatnych interesów.
Dodatkowo w lipcu tego roku Bodnar złożył wniosek, by uchylić immunitet Obajtkowi wobec dalszych zarzutów fałszywego zeznawania i naruszenia prawa prasowego Polski, gdy był CEO Orlenu. PE jeszcze nie głosował nad drugim wnioskiem.
Obajtek kierował państwowym przedsiębiorstwem, które jest największą firmą w Polsce, od 2018 roku do czasu jego odwołania w zeszłym roku. W tym czasie oskarżano go o wykorzystywanie zasobów Orlenu na rzecz interesów rządzącej partii PiS oraz o przyczynienie się do strat w firmie sięgających miliardy złotych.
Poli…