Strona główna Aktualności Burzliwe wody: Dzika rzeka Albanii „chroniona tylko na papierze”

Burzliwe wody: Dzika rzeka Albanii „chroniona tylko na papierze”

8
0

Rzeka Vjosa jest istotnym siedliskiem dla ponad 1100 gatunków, w tym 13 globalnie zagrożonych gatunków.

Ale tego lata została znacząco dotknięta wyciekiem ropy do rzeki, szkodząc jej bioróżnorodności.

BIRN był świadkiem tej zanieczyszczeń, z ropą wyraźnie obecną w wodzie i w okolicy.

Wspólnym oświadczeniem prasowym w lipcu, lokalna organizacja ekologiczna EcoAlbania oraz jej międzynarodowi partnerzy EuroNatur i Riverwatch podnieśli alarm, że rzeka jest zagrożona.

„Rzeka Vjosa jest ciągle narażona na presję ze strony branży wydobywczej, rozbudowy infrastruktury i niekontrolowanego rozwoju, co stawia pod znakiem zapytania ekologiczną integralność parku i jego globalną wartość dla ochrony przyrody” – napisali przedstawiciele w oświadczeniu prasowym.

Zgodnie z niemiecką organizacją EuroNatur i Eco Albania istnieje pięć głównych zagrożeń dla wody i bioróżnorodności Vjosy: wydobycie ropy, które wpływa nie tylko na wodę, ale także na otaczającą bioróżnorodność; ekstrakcja i przetwarzanie asfaltu, które wydala wydobywane materiały do rzeki, często zawierające metale ciężkie; pobór wody, obejmujący odprowadzanie wody na nawadnianie i zaopatrzenie miejskie; oraz użytek przemysłowy.

„Z perspektywy rzeki swobodnie płynącej, pobór wody jest najpoważniejszym zagrożeniem, zwłaszcza dla parku narodowego dzikiej rzeki. To zdecydowanie jest nie do przyjęcia dla dzikiej rzeki” – powiedział Nika.

Inne zagrożenia obejmują wydobycie żwiru i odpady miejskie, a także ścieki z obszarów miejskich i wiejskich odprowadzane do rzeki bez oczyszczenia.

Gdy Vjosa została uznana za park narodowy, jej trzy dopływy, Shushica, Drino i Benca, zostały objęte obszarem chronionym.

Ale Shushica, jeden z głównych dopływów, o długości około 76 kilometrów, obecnie staje w obliczu kolejnego zagrożenia; odwrócenie wody ze zrodła do gminy Himara, projekt austriackiej firmy Strabag, która planuje przekierować tę wodę do nadmorskich kurortów.

Besjana Guri, która zarządza lokalną organizacją ekologiczną Lumi (Rzeka), poświęconą rzekom, środowisku i ich integralności, mówi, że „pobranie wody ze źródła Shushica nie tylko wpływa na jego źródło, ale także na cały przepływ rzeki.”

„To jest jedno z głównych źródeł rzeki, a biorąc pod uwagę, że rzeka letnią porą prawie całkowicie wysychała w dolnej części, wyobraź sobie co się stanie po pobraniu tej [dodatkowej] wody” – ostrzegała Guri BIRN.

„Będziemy mieli poważną suszę w środkowej części rzeki i zmniejszenie przepływu w pobliżu jej źródła” – dodała.

Boi się, że zarówno dopływ Shushica, jak i cała Vjosa mogą ucierpieć.

„Cała integralność rzeki zostanie dotknięta przez ten projekt, ponieważ mamy do czynienia ze zmniejszeniem ilości; będzie to miało wpływ na gatunki żyjące tam – jeśli woda nie będzie wystarczająca, nie będą miały środowiska, w którym mogłyby przetrwać” – ostrzegała.