Strona główna Aktualności Polska zatrzymuje Ukraińca podejrzanego przez Niemcy o sabotaż Nord Stream

Polska zatrzymuje Ukraińca podejrzanego przez Niemcy o sabotaż Nord Stream

8
0

Polska zatrzymała obywatela Ukrainy podejrzanego o udział w eksplozjach w 2022 roku, które uszkodziły gazociągi Nord Stream, które wcześniej przesyłały gaz z Rosji do Niemiec. Polski sąd rozpatrzy teraz wniosek o jego ekstradycję do Niemiec, gdzie jest poszukiwany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania.

We wtorek rano 46-letniego mężczyznę, który może być nazwany jedynie jako Wołodymyr Z. zgodnie z polskim prawem o ochronie danych osobowych, zatrzymała policja w Pruszkowie, mieście na obrzeżach Warszawy.

Rzecznik warszawskiej prokuratury rejonowej, Piotr Skiba, ujawnił, że Wołodymyr Z. ma stałe miejsce zamieszkania w Polsce, gdzie mieszka z rodziną, i jest jednoosobowym przedsiębiorcą pracującym w branży budowlanej.

Potwierdził również, że Wołodymyr Z. to ta sama osoba, którą polskie władze próbowały aresztować w zeszłym roku na wniosek Niemiec, ale która opuściła kraj na Ukrainę tuż przed wykonaniem nakazu aresztowania.

Prawnik mężczyzny, Tymoteusz Paprocki, również potwierdził zatrzymanie swojego klienta i powiedział, że został „przesłuchany i nie przyznał się do zarzutów”. Wołodymyr Z. „nic złego nie zrobił, nie działał na szkodę Niemiec”, dodał Paprocki, cytowany przez portal informacyjny Interia.

Prawnik argumentował również, że nawet jeśli „obywatel Ukrainy uczestniczył w tych działaniach, trudno uwierzyć, że te czyny mogą być uznane za przestępstwo w obliczu wojny na Ukrainie i faktu, że właścicielem tej infrastruktury jest rosyjska firma [Gazprom], która bezpośrednio finansuje wojnę”.