Strona główna Aktualności Kraków odsłania zaplanowaną trasę drugiego w historii systemu metra w Polsce.

Kraków odsłania zaplanowaną trasę drugiego w historii systemu metra w Polsce.

6
0

Utrzymuj nasze wiadomości wolne od reklam i płatności poprzez dokonanie darowizny na wsparcie naszej pracy!

Notes from Poland jest prowadzone przez mały zespół redakcyjny i publikowane przez niezależną, niedochodową fundację finansowaną poprzez darowizny od naszych czytelników. Nie możemy robić tego, co robimy, bez twojego wsparcia.


Kraków, drugie co do wielkości miasto w Polsce, ogłosił trasę systemu metra, który planuje zbudować – a będzie to dopiero drugie takie rozwiązanie w kraju.

Pomysł budowy metra w Krakowie był dyskutowany od dziesięcioleci i w 2014 roku 55% mieszkańców biorących udział w referendum zagłosowało za projektem. Jednak dopiero w zeszłym roku nowo wybrany burmistrz miasta, Aleksander Miszalski, ogłosił plany jego realizacji.

W środę ogłosił zamierzoną trasę systemu, który będzie składał się z dwóch linii o łącznej długości 29 kilometrów i przebiegającego przez 29 stacji. Miasto liczy, że rozpocznie budowę w 2030 roku, a system zostanie zakończony do 2035 roku.

Metro będzie kursować głównie pod ziemią przez dzielnice mieszkalne i centrum miasta – chociaż omija Stare Miasto w Krakowie, które jest miejscem z listy UNESCO i zawiera wiele zabytkowych budynków.

Obie linie metra, M1 i M2, miałyby rozpocząć kursowanie w Nowej Hucie na wschodzie Krakowa, przed kierowaniem się na zachód przez główny dworzec kolejowy i do centrum miasta, gdzie przystankami będą Teatr Bagatela i Muzeum Narodowe.

Dalej obie linie skręcą na południe, przechodząc przez dzielnicę Dębniki, przed rozgałęzieniem się na ulicy Brożka. M1 kontynuowałaby podróż na południowy zachód, kończąc trasę w Opatkowicach na południowym skraju miasta. M2 skręciłaby na południowy wschód, kończąc trasę w Kurdwanowie, kolejnej dużej dzielnicy mieszkaniowej.

Ratusz szacuje, że 40% populacji Krakowa – obecnie wynoszącej nieco ponad 800 000 – mieszkałoby w odległości dziesięciominutowego spaceru od stacji metra po ukończeniu systemu. Prognozuje się, że metro będzie korzystane przez prawie 300 000 osób dziennie.

W międzyczasie system znacząco skróci czasy podróży – na przykład z 40 minut do 26 minut dla podróży z Nowej Huty do Muzeum Narodowego – według obliczeń miasta.

Planowana trasa metra będzie krzyżować się z istniejącymi liniami tramwajowymi w 11 miejscach oraz istniejącymi lub planowanymi stacjami kolejowymi naziemnego lub nadziemnego w pięciu miejscach, co pomoże zintegrować metro w szerszy system transportu publicznego. Zostaną również zbudowane nowe obiekty park-and-ride.

Zastępca burmistrza Stanisław Mazur zauważa, że system metra zostanie również zaprojektowany tak, aby zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców miasta, mając stacje i tunele, które mogą pełnić rolę schronienia w przypadku sytuacji awaryjnej.

Przewidywany koszt projektu to 13-15 miliardów złotych (3-3,5 miliarda euro), informuje strona finansowa Money.pl. Miasto powiedziało dzisiaj, że będzie poszukiwać funduszy zarówno krajowych, jak i unijnych, aby wspierać budowę, jak również pożyczek od międzynarodowych instytucji finansowych.

Jedyne inne metro w Polsce, w Warszawie, otwarto w 1995 roku. Jego druga linia została dodana w 2015 roku, a trzecia linia jest planowana. W zeszłym roku burmistrz Warszawy, Rafał Trzaskowski, zatwierdził środki na „przedprojektowanie” czwartej linii.

Łódź, czwarte co do wielkości miasto w Polsce, obecnie buduje główny tunel kolejowy podziemny, który często nieformalnie określany jest jako „metro”. Jednak będzie działać jako przedłużenie istniejącej sieci kolejowej naziemnej, a nie jako system metra.


Notes from Poland jest prowadzone przez mały zespół redakcyjny i publikowane przez niezależną, niedochodową fundację finansowaną poprzez darowizny od naszych czytelników. Nie możemy robić tego, co robimy, bez twojego wsparcia.

Źródło zdjęcia: Krakow.pl

Daniel Tilles jest redaktorem naczelnym Notes from Poland. Pisał o sprawach polskich dla wielu różnych publikacji, w tym Foreign Policy, POLITICO Europe, EUobserver i Dziennik Gazeta Prawna.