Strona główna Aktualności Czarnogóra boryka się z demokratycznym nadzorem nad nadzorem państwowym

Czarnogóra boryka się z demokratycznym nadzorem nad nadzorem państwowym

53
0

W zeszłym roku, powołując się na oficjalne dane, Vijesti donosiło, że w Czarnogórze w latach 2022-2023 przeprowadzono łącznie 775 „specjalnych działań dochodzeniowych”, obejmujących podsłuch i fotografowanie ukryte.

W rezultacie jednak, postawiono zarzuty tylko 34 osobom, co stawia pod znakiem zapytania proporcjonalność i nadzór.

„Specjalne środki dochodzeniowe mogą być stosowane jedynie wtedy, gdy żadna inna metoda nie może osiągnąć celu, zachowując pełny szacunek dla proporcjonalności”, powiedział kryminolog Velimir Rakočević. „W praktyce powody nakazu ich stosowania są czasami niewystarczająco określone, a jednak są one nadal zatwierdzane przez sądy.”

Władze wprowadziły także kamery monitoringu w przestrzeniach publicznych w stolicy Podgoricy oraz nadmorskich miastach Bar i Budva. Wyposażenie dostarczone przez izraelską firmę AnyVision [obecnie przemianowaną na Oosto] obejmuje oprogramowanie do rozpoznawania twarzy, chociaż policja twierdzi, że nie korzysta z tej funkcji, a kamery są tam tylko dla bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Mimo to organizacje społeczne twierdzą, że istnieje wysokie ryzyko nadużycia. Suljević powiedział, że nie tylko policja działa w montenegryńskich miejscach publicznych z kamerami monitoringu.

„Były przypadki, jak w Kotarze, gdzie znaczna część miasta była pod nielegalnym nadzorem wideo, prawdopodobnie zainstalowanym przez klanów przestępczych”, powiedział. „Nawet po usunięciu kamer, nikt nie został pociągnięty do odpowiedzialności.”

Ostrzegł, że wprowadzenie oprogramowania do rozpoznawania twarzy bez reformy sektora bezpieczeństwa stanowi „poważne zagrożenie dla prywatności i demokracji”.

W 2017 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że instalacja kamer w aulach uniwersyteckich w Czarnogórze bez zgody uniwersytetu naruszała prawo do prywatności.

Suljewić powiedział, że nie tylko krajowi aktorzy polityczni mają interes w nadużywaniu technologii nadzoru w Czarnogórze, która jest członkiem NATO, ale także podlega znaczącemu wpływowi sąsiedniej Serbii poprzez prorosyjskich polityków obecnie współrządzących.

„To jest otwarte pytanie, czy systemy monitoringu mogłyby służyć nie tylko wewnętrznej kontroli politycznej, ale także interesom obcych aktorów, takich jak Rosja czy Serbia, lub klanów przestępczych”, powiedział.

Publiczność, dodał, jest nadal niewystarczająco świadoma swoich praw w kwestii prywatności.

„Naruszenia prywatności często pozostają nierozpoznane i niezgłoszone”, powiedział. „Realna ochrona wymaga nie tylko ram prawnych, ale także edukacji publicznej oraz silniejszej zdolności instytucjonalnej.”

Delegacja UE w Podgoricy powiedziała, że „ustala blisko” monitorowanie rozwoju legislacyjnego i instytucjonalnego w sektorze wywiadowczym Czarnogóry.

„Środki muszą być zgodne z prawem i uzasadnione konkretnymi potrzebami, zapewniając szacunek dla podstawowych praw”, powiedziała delegacja BIRN w odpowiedzi pisemnej.

Komnenić, dziennikarka, wyraziła sceptycyzm co do gotowości partii obecnie przy władzy do zerwania z praktykami DPS.

„Kiedy mówimy o bezpieczeństwie”, powiedział, „żyjemy w totalnej anarchii, którą oni wykorzystują w sposób, o jakim możemy tylko przypuszczać.
link źródłowy