Strona główna Aktualności Niemcy rozmieszczają wojsko w Polsce, aby wesprzeć wschodnią flankę obrony

Niemcy rozmieszczają wojsko w Polsce, aby wesprzeć wschodnią flankę obrony

15
0

Ważne zasady:
– Nie tłumacz ani nie usuwaj znaczników HTML.
– Przetłumacz tylko widoczny tekst między znacznikami.
– Zachowaj dokładne i neutralne znaczenie.
– Zwróć tylko przetłumaczoną treść.
– Nie dodawaj wyjaśnień, uwag ani dodatkowego tekstu.
– Dodaj krótkie uwagi w nawiasach w polskim kontekście i weryfikacji faktów, jeśli to konieczne.
ZAWARTOŚĆ:

Zachowaj nasze wiadomości wolne od reklam i płotów, dokonując darowizny na wsparcie naszej pracy!

Notes from Poland prowadzone jest przez mały zespół redakcyjny i publikowane przez niezależną, non-profitową fundację, finansowaną poprzez datki od naszych czytelników. Nie możemy robić tego, co robimy, bez waszego wsparcia.


Niemcy wyślą żołnierzy do Polski w przyszłym roku, aby wesprzeć wysiłki swojego sąsiada w wzmacnianiu granic z Rosją i Białorusią, które są także wschodnim skrzydłem NATO i Unii Europejskiej.

Wiadomość ta została po raz pierwszy ujawniona dziennikarzom w zeszłym tygodniu przez polskiego wiceministra obrony Pawła Zalewskiego po spotkaniu z jego niemieckim odpowiednikiem Nils Schmidem, donosi Bild.

Gazeta otrzymała potwierdzenie od niemieckiego ministerstwa obrony, że „średnia liczba żołnierzy w dwucyfrowych liczbach” będzie skierowana do Polski od drugiego kwartału 2026 roku do końca 2027 roku.

Żołnierze będą wspierać realizację polskiej operacji Tarcza Wschodnia, która ma na celu wzmocnienie obrony na granicach z Białorusią i Rosją. Niemieccy żołnierze głównie będą zajmować się pracami inżynieryjnymi, takimi jak kopanie okopów, układanie drutu kolczastego i budowa przeszkód przeciwczołgowych.

Ponieważ to nie jest misja zbrojna zagraniczna, a żołnierze nie będą narażeni na konflikt zbrojny, nie wymaga to zatwierdzenia przez parlament.

<p.Polskie ministerstwo obrony jeszcze nie skomentowało oficjalnie tego skierowania.

Artykuł kontynuuje się poniżej

Tarcza Wschodnia została uruchomiona przez Polskę w 2024 roku z budżetem 10 miliardów złotych (2,4 miliarda euro), które mają być wydane przez cztery lata na wzmocnienie bezpieczeństwa w gotowości do – ale także w nadziei na odstraszenie – potencjalnego ataku ze strony Rosji. Część środków pochodzić będzie z nowego programu Unii Europejskiej do działań bezpieczeństwa w Europie (SAFE).

Operacja ma na celu budowę różnorodnych infrastruktur fizycznych, takich jak bunkry, pola minowe i przeszkody przeciwczołgowe, a także elementów elektronicznych, w tym monitorowanie satelitarne, kamery termowizyjne i systemy przeciwdziałania dronom.

W ramach planów dotyczących wprowadzenia tych nowych obron, Polska wycofała się z Traktatu Ottawskiego zakazującego stosowania min przeciwpiechotnych. Finlandia, Litwa, Łotwa i Estonia również uczyniły to samo.

We wrześniu, po tym, jak kilka rosyjskich dronów naruszyło przestrzeń powietrzną Polski w niespotykanej inwazji na terytorium NATO, Niemcy były jednymi z krajów sojuszniczych, które zobowiązały się do zwiększenia wsparcia dla Polski.

Na początku tego miesiąca, Niemcy skierowały do Polski pięć samolotów Eurofighter oraz 150 związanych z nimi osób w ramach misji wzmożonego patrolowania powietrznego NATO.

„Nasz deployment do Polski podkreśla niezachwiane zaangażowanie Niemiec w wspólne bezpieczeństwo obszaru euroatlantyckiego” – powiedział dowódca sił zgrupowania, cytowany przez NATO.

„Jako partner i sojusznik, stoimy u boku Polski” – dodał Schmid podczas swojej wizyty w tym tygodniu w niemieckim personelu stacjonującym w Polsce. Zalewski powiedział, że skierowanie samolotów Eurofighter „demonstruje powagę niemieckiego wkładu w obronę wschodniego skrzydła”, donosi portal Defense24.

Jednak decyzja Niemiec o wysłaniu sił do wsparcia operacji Tarcza Wschodnia została potępiona przez znanego polskiego narodowca, Roberta Bąkiewicza, który w wyborach parlamentarnych 2023 roku startował jako kandydat partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), która obecnie jest główną opozycją w Polsce.

„To skandal. Niemieckie wojsko ma bronić polskich granic. Nie ma na to zgody!” – napisał Bąkiewicz w mediach społecznościowych.

Faktycznie, gdy PiS było u władzy, zaakceptowało również rozmieszczenie niemieckich baterii obrony powietrznej Patriot i 300 towarzyszących im osób do Polski w 2023 roku, a następnie poprosiło o przedłużenie ich obecności.

W styczniu tego roku, Niemcy ponownie rozmieściły dwie baterie obrony powietrznej Patriot i około 200 związanych z nimi osób do Polski. Jednak w tym tygodniu Berlin ogłosił, że ich misja dobiegła końca zgodnie z planowanym harmonogramem. Holenderskie baterie Patriot przejmą ich rolę.


Notes from Poland prowadzone jest przez mały zespół redakcyjny i publikowane przez niezależną, non-profitową fundację, finansowaną poprzez datki od naszych czytelników. Nie możemy robić tego, co robimy, bez waszego wsparcia.

Zdjęcie główne: 7th Army Training Command/Flickr (na licencji CC BY 2.0)

Daniel Tilles jest redaktorem naczelnymNotes from Poland. Pisał o sprawach polskich dla szerokiej gamy publikacji, w tymForeign Policy,POLITICO Europe,EUobserveriDziennik Gazeta Prawna.