Strona główna Aktualności Demokratyczny przegląd: Orban odwiedza Serbię, Rosję z energią na szczycie agendy

Demokratyczny przegląd: Orban odwiedza Serbię, Rosję z energią na szczycie agendy

105
0

W sprawie zgłoszonej przez polską homoseksualną parę, która wzięła ślub w Berlinie w 2018 roku, ale nie mogła zarejestrować małżeństwa w Polsce, ponieważ tamtejsze prawo nie uznaje małżeństw homoseksualnych, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) we wtorek stwierdził, że państwa członkowskie UE są zobowiązane do uznawania małżeństw homoseksualnych między dwoma obywatelami UE, które zostały „prawidłowo zawarte w innym państwie członkowskim”. TSUE stwierdziło, że chociaż przepisy dotyczące małżeństw należą do kompetencji każdego państwa członkowskiego, „kraje są zobowiązane do przestrzegania prawa UE w korzystaniu z tej kompetencji.” Jak wyjaśnił sąd, jako obywatele UE, polska para wzięta ślub w Niemczech miała prawo do swobodnego przemieszczania się i prawa do życia rodzinnego. Od kiedy Holandia uznała małżeństwa homoseksualne w 2001 roku, kilka innych krajów UE poszło za jej przykładem, ale inne, takie jak Polska, Węgry i Słowacja, nie uczyniły tego. Przewidywalnie, reakcje na wyrok zależały od spektrum politycznego: lewicowe partie w koalicji rządzącej przyjęły decyzję sądu z zadowoleniem, a Katarzyna Kotula, minister odpowiedzialny za równouprawnienie, który jest członkiem Partii Lewicy, powiedziała: „To historyczna decyzja, która rozpoczyna zupełnie nową fazę w ochronie prawnej par homoseksualnych… Wyraźnie stwierdza, że Polska jest zobowiązana do transkrybowania zagranicznych aktów małżeńskich par homoseksualnych.” Nowo wybrany prezydent, Karol Nawrocki, wyraził się mniej entuzjastycznie, a jego urząd oświadczył, że Polska „nie ulegnie terrorowi tęczowych orzeczeń”, które „całkowicie niszczą rodzinę”. Biorąc pod uwagę stanowisko Nawrockiego w sprawie związków homoseksualnych, uchwalenie ustawy na rzecz związków homoseksualnych nie przeszłoby jego wetu, dlatego w celu przestrzegania wyroku TSUE koalicja musi znaleźć nieustawową ścieżkę do uznawania zagranicznych małżeństw homoseksualnych. Jeśli TSUE uzna, że Polska nie wdrożyła wyroku, może grozić jej wysokie kary finansowe do czasu wykonania wyroku.

Kolejny skandal z dyplomami uniwersyteckimi we wschodniej Europie wybuchł w tym tygodniu, tym razem w Polsce. Prokuratorzy wystosowali pierwsze oskarżenia w aferze oszustw i korupcji wokół prywatnej uczelni, Collegium Humanum – Warszawskiego Uniwersytetu Zarządzania, której zarzucono wydawanie dyplomów studentom, którzy faktycznie nie wykonali wymaganej pracy na taki tytuł. Spośród 29 osób, które ostatecznie zostaną oskarżone, byli prezydent Polkowic, dwaj byli członkowie Parlamentu Europejskiego i były rzecznik prezydencki, niektórzy z nich uzyskali stopnie MBA w college’u, co pomogło im zdobyć intratne stanowiska w przedsiębiorstwach państwowych, według Notes from Poland. „Przeszukania na terenie uczelni potwierdziły powszechną praktykę, obejmującą nie tylko nieprawidłowości przy wydawaniu dyplomów podyplomowych MBA, ale także dyplomów licencjackich i magisterskich,” powiedział Prokuratura Krajowa. Jeden z oskarżonych, Jacek Sutryk, burmistrz Wrocławia, stoi przed czterema zarzutami dotyczącymi oszustw i korupcji. Prokuratura twierdzi, że Sutryk, który jest związany z koalicją rządzącą Polską, zapłacił ponad 2000 euro za czesne, aby otrzymać tytuł MBA, ale faktycznie nie podjął żadnych wymaganych studiów. W zamian rektor Collegium Humanum, Paweł Cz., oskarżony jest o otrzymanie stanowiska w radzie parku technologicznego miejskiego we Wrocławiu, za które otrzymał ponad 17 000 euro za usługi doradcze, których nie świadczył faktycznie. Obydwoje mężczyźni zaprzeczają zarzutom.