Strona główna Aktualności Aukcja przedmiotów Holocaustu w Niemczech odwołana po interwencji Polski

Aukcja przedmiotów Holocaustu w Niemczech odwołana po interwencji Polski

12
0

Ważne zasady:
– NIE tłumacz ani nie usuwaj tagów HTML.
– Tłumacz tylko widoczny tekst między tagami.
– Zachowaj dokładne i neutralne znaczenie.
– Zwróć tylko przetłumaczoną treść.
– NIE dodawaj wyjaśnień, notatek ani dodatkowego tekstu.
– Dodaj krótkie notki z kontekstem i weryfikacją faktów w nawiasach, jeśli jest to konieczne.

Treść:

Nasze wiadomości są wolne od reklam i płotów reklamowych dzięki przekazaniu darowizny na wsparcie naszej pracy!

Notes from Poland prowadzone jest przez niewielki zespół redakcyjny i publikowane jest przez niezależną, non-profitową fundację finansowaną z darowizn od naszych czytelników. Nie możemy robić tego, co robimy, bez wsparcia waszej.


Aukcja setek przedmiotów związanych z Holokaustem i innymi zbrodniami nazistowsko-niemieckimi została odwołana po międzynarodowej krytyce i interwencji polskiego rządu. Polska oświadcza, że teraz będzie dążyć do zwrotu przedmiotów, jeśli stanowią one dziedzictwo historyczne kraju.

W tym tygodniu wyszło na jaw, że dom aukcyjny Felzmann w niemieckim mieście Neuss miał w poniedziałek zorganizować aukcję przedmiotów związanych z Holokaustem.

Do oferty należały David Gwiazd noszone przez więźniów żydowskich obozów i gett, dokumenty dotyczące przymusowych sterylizacji, zapisy firm zmuszonych do sprzedaży Niemcom oraz materiały propagandowe nazistowskie, doniósł Deutsche Welle.

Artefakty, pochodzące z prywatnej kolekcji, obejmują również listy pisane przez więźniów nazistowskich obozów. Jeden list od więźnia z Auschwitz do odbiorcy w Krakowie, obie miejscowości będące w okupowanej Polsce, miał cenę wywoławczą 500 zł, donosi portal Interia.

Karta policyjna Gestapo dotycząca egzekucji żydowskiego więźnia w niemieckim getcie wart była 350 zł, podczas gdy zbiór pocztówek wysyłanych między rodzicami a dziećmi żydowskiej rodziny w Polsce został wyceniony na 12 000 zł.

Niektóre przedmioty na aukcji dotyczyły także nieżydowskich polskich ofiar, takich jak telegram od polskiego oficera zamordowanego przez Sowietów w zbrodni katyńskiej oraz dokument odwołujący się do zatrzymania dwóch Polaków wysłanych do niemieckiego obozu pracy w Treblince.

Ok. 20 przedmiotów na aukcji dotyczyło więźniów z obozu Majdanek, innego niemieckiego obozu w okupowanej Polsce. Rzeczniczka Muzeum Majdanek, Agnieszka Kowalczyk-Nowak, powiedziała Polskiej Agencji Prasowej (PAP), że sprzedaż takich przedmiotów jest „oburzająca”.

„Nie wiemy, gdzie te pamiątki w końcu znajdą się, czy badacze czy historycy kiedykolwiek będą mieć do nich dostęp, czy kupujący będą w stanie zapewnić im odpowiednie warunki przechowywania, i czy znajdą się wśród nich neo-naziści” – dodała.

 

Jesteśmy małym, non-profitowym newsroomem, który dostarcza darmowe, wysokiej jakości wiadomości o Polsce po angielsku, dla wszystkich.

Bez płotów reklamowych, bez finansowania firm, tylko obiektywna dziennikarstwo zależne od takich czytelników jak ty.

Â