Strona główna Aktualności Polski parlament zatwierdza podwyższone podatki na alkohol i słodkie napoje, ale prezydencki...

Polski parlament zatwierdza podwyższone podatki na alkohol i słodkie napoje, ale prezydencki weto wiszącej

10
0

Ważne zasady:
– NIE tłumacz ani nie usuwaj tagów HTML.
– Przetłumacz tylko widoczny tekst między tagami.
– Zachowaj dokładne i neutralne znaczenie.
– Zwróć tylko przetłumaczoną treść.
– NIEdodawaj wyjaśnień, notatek ani dodatkowego tekstu.
– Dodaj krótkie notatki w nawiasach, gdzie jest to odpowiednie.

Treść:

Całkowicie darmowe wiadomości dzięki braku reklam i paywalli – wesprzyj naszą pracę i dokonaj darowizny!

Notes from Poland prowadzone są przez mały zespół redakcyjny i publikowane przez niezależną, non-profitową fundację finansowaną dzięki darowiznom od naszych czytelników. Nie moglibyśmy robić tego, co robimy, bez wsparcia Was.


Większość rządowa w parlamencie zaaprobowała plany ministerstwa finansów dotyczące podwyższenia podatków na alkohol, napoje słodzone i energetyzujące.

Ministerstwo przedstawiło te plany jako sposób na poprawę zdrowia Polaków. Krytycy podatków uważają jednak, że są one po prostu środkiem generowania dochodów. Prawdopodobnie prezydent, związany z opozycją Karol Nawrocki, zawetuje ustawę, ponieważ zobowiązał się sprzeciwić podwyżkom podatków.

W piątek Sejm, bardziej wpływowa izba niższa parlamentu, zatwierdził wzrost akcyzy na alkohol o 15% w przyszłym roku i o 10% w 2027 roku – znacznie wyższe od obecnych 5% w każdym z tych lat. – Donosi Dziennik Gazeta Prawna. Dodatkowe dochody z tego tytułu zwiększą budżet na przyszły rok o 1,96 miliarda złotych, według obliczeń ministerstwa finansów.

Jednak w komunikacie dotyczącym podwyżki podatków, ministerstwo wskazało, że jego głównym celem jest „przeciwdziałanie szkodliwym skutkom spożycia alkoholu na zdrowie Polaków”.

 

Jesteśmy małą, non-profitową redakcją, która dostarcza bezpłatne, wysokiej jakości wiadomości o Polsce po angielsku, dla każdego.

Bez paywalli, bez korporacyjnego finansowania, tylko bezstronny dziennikarstwo, które zależy od czytelników takich jak Ty.

 

W międzyczasie Sejm zatwierdził również wzrost opłaty dodatkowej na napoje słodzone i sztucznie słodzone, które zostało wprowadzone przez poprzedni rząd Prawa i Sprawiedliwości (PiS) w 2021 roku.

Opłata stała za napoje zawierające do 5 gramów cukru na 100 mililitrów lub dowolną ilość substancji słodzących wzrośnie o 40%, z 0,5 złotego do 0,7 złotego. Opłata zmienna za każdy gram cukru powyżej 5 na 100 mililitrów podwoi się z 0,05 złotego do 0,1 złotego.

Maksymalna opłata za litr takich napojów wzrośnie o 50%, z 1,2 złotego do 1,8 złotego. Tymczasem opłata stała za napoje zawierające kofeinę i/lub taurynę (substancje zwykle stosowane w napojach energetyzujących) zostanie dziesięciokrotnie podniesiona, z 0,1 złotego do 1 złotego, donosi telewizja RMF.

Według obliczeń Polskiego Radia, typowa cena dwulitrowej butelki Coca-Coli wzrośnie niemal o 12% w ramach nowego systemu, z 9,49 złotego do 10,60 złotego.

Ministerstwo finansów twierdzi, że podwyżki są konieczne, ponieważ obecne poziomy opłat są „niewystarczające do wpływania na zachowanie konsumentów” w sposób potrzebny do walki z „rosnącym problemem otyłości”.

Obie ustawy zostały poparte w parlamencie przez koalicję rządzącą, która jest od lewej do centrum prawicy. Jednak opozycja prawicowa, składająca się z narodowo-konserwatywnego PiS i skrajnie prawicowej, wolnorynkowej Konfederacji, sprzeciwiła się im.

Nawrocki, związany z PiS, prawdopodobnie skorzysta z prawa weta wobec ustaw. W sierpniu jego szef gabinetu, Zbigniew Bogucki, powiedział radio Zet, że prezydent nie zatwierdzi podwyżek podatków na alkoholowe czy słodzone napoje, zgodnie ze swoim obietnicami wyborczymi dotyczącymi sprzeciwu wobec podwyżek podatków.

[Context: Sprzeciw Nawrockiego wobec podatków i oczekiwania na wezwanie weta.]

Szereg ekspertów skrytykował również sposób, w jaki opłata za napoje słodzone stała się nie narzędziem poprawy zdrowia, jak początkowo zakładano, ale raczej kolejnym narzędziem pozwalającym rządowi zwiększyć dochody z podatków.

Earlier this year, the Supreme Audit Office (NIK) reported that the fees, which also apply to strong alcohol sold in small bottles, had raised 5.2 billion zloty for the National Health Fund (NFZ) between 2021, when they were introduced, and 2023.

Jednak, zamiast przeznaczyć te środki specyficznie na programy i leczenie związane z walką z negatywnymi skutkami zdrowotnymi słodzonych napojów i alkoholu, jak planowano, zostały one wykorzystane jako źródło finansowania ogólnego dla służby zdrowia.

Lewiatan Confederation, czołowa grupa lobbystów biznesowych, we wrześniu stwierdziła, że „zdecydowanie sprzeciwia się proponowanemu bardzo gwałtownemu wzrostowi” podatku cukrowego. „Niestety, doświadczenie pokazuje, że prawdziwym celem jest generowanie dodatkowych dochodów budżetowych, a nie wsparcie opieki zdrowotnej”, pisano.

Tymczasem &Łukasz Mazur, doradca podatkowy, który był jednym z autorów pomysłu na opłatę za niezdrowe produkty dziesięć lat temu, powiedział portalowi Onet, że implementacja całkowicie odbiegła od pierwotnej koncepcji.

„Opłata miała zachęcić firmy do oferowania Polakom zdrowszych produktów”, powiedział Mazur, na przykład, opodatkowując składniki takie jak syrop glukozowo-fruktozowy i olej palmowy.

Jednak faktyczny podatek, który został wprowadzony, „to żart”, który „nie ma nic wspólnego z opieką zdrowotną”, dodał. „Jego jedynym celem jest zwiększenie dochodów budżetowych”, szczególnie gdy, jak teraz, „jest kryzys budżetowy i trzeba znaleźć pieniądze”.

Polska odnotowała wzrost deficytu budżetowego wraz z rosnącymi wydatkami na zakupy uzbrojenia i opiekę społeczną. W ubiegłym roku kraj został objęty procedurą nadmiernego deficytu UE, zmuszającą go do opracowania planu lepszego zrównoważenia wydatków i dochodów.

Jednak ostatnio opublikowane dane Eurostatu pokazują, że Polska odnotowała drugi największy roczny wzrost długu publicznego w UE w drugim kwartale tego roku.

Rząd stara się także zwiększyć dochody poprzez zwiększenie stawki podatku dochodowego od osób prawnych płatnego przez banki. Środek ten został zatwierdzony przez parlament w zeszłym miesiącu, ponownie z głosami przeciwko ze strony opozycji prawicowej.

Jednak Bogucki sugeruje, że w tym konkretnym przypadku Nawrocki może zgodzić się zatwierdzić ustawę, mówiąc, że zasada prezydenta dotycząca unikania podwyżek podatków „dotyczy zwykłych Polaków, małych polskich firm”, podczas gdy w przypadku „dużych podmiotów z ogromnymi zasobami sytuacja jest nieco inna”.


Notes from Poland prowadzone są przez mały zespół redakcyjny i publikowane przez niezależną, non-profitową fundację finansowaną dzięki darowiznom od naszych czytelników. Nie moglibyśmy robić tego, co robimy, bez wsparcia Was.

<iframe style="max-width: 500px; min-width: 250px; max-height: none!important;" src="https://donorbox.org/embed/donation-form-248" name="donorbox" width=