Strona główna Aktualności Ludzie Gaspara: Skandalizujący szef słowackiego wywiadu skontaktowany pozycjonowaniem przez potężnych zwolenników

Ludzie Gaspara: Skandalizujący szef słowackiego wywiadu skontaktowany pozycjonowaniem przez potężnych zwolenników

9
0

Protesty przeciwko Pavolowi

Jedną z charakterystycznych cech wzrostu Gaspara była jego konfrontacyjna postawa w życiu publicznym – najbardziej widoczna w mediach społecznościowych. Jako wysoki urzędnik w stanowiskach mających pozostać politycznie neutralnymi, szydził z prokuratorów i śledczych nazwiskami, nazywał specjalnego prokuratora Daniela Lipsica „Danielito – królem Prokuratury Specjalnej” i nazwał starszego detektywa NAKA, Jana Curillę „przestępcą”.

Wygłupiał się również z konstytucyjnymi osobami i studentami, ciesząc się na stronach internetowych po tym, jak rząd ograniczył kary za poważne przestępstwa oraz odnosząc się do teorii spiskowych dotyczących byłej żony premiera.

Przedstawiciele opozycji twierdzą, że jego zachowanie kontynuowane jest podczas zamkniętych sesji nadzoru. Poseł Kolíková, była minister sprawiedliwości, która pełniła funkcję przewodniczącego komitetu parlamentarnego nadzorującego SIS, zanim koalicja usunęła ją z tego stanowiska, powiedziała, że atmosfera ostatnio stała się „intensywna”. Kiedy zapytała, co służba robi związku z ekstremistyczną grupą Brat za Brata, powiedziała, że Gaspar zaczął swoją odpowiedź: „Nie mogę zrozumieć, jak kiedykolwiek pełniła pani funkcję ministra sprawiedliwości”. Jej koleżanka, poseł Stevulova, nazwała jego zachowanie „aroganckim”.

Rosną również obawy, że szef wywiadu może udostępniać wrażliwe informacje w domu swojemu ojcu. Chociaż starszy Gaspar ustąpił z komitetu nadzorczego SIS, aby uniknąć bezpośredniego konfliktu interesów, publicznie wypowiadał się na temat działań SIS. Pavol Gaspar twierdzi, że w domu rozmawiają na „zwykłe tematy społeczne”, a nie o pracy wywiadowczej.

Ponadto, w niedawnym wywiadzie dla pro-rządowego blogera, Gaspar wydawał się podnosić kampanię rządu przeciwko krytycznym mediom do oficjalnego poziomu, mówiąc, że służba wywiadowcza współpracuje z innymi organami państwowymi nad metodyką identyfikacji „radykalizujących” treści w mediach i na portalach społecznościowych. Sugerował, że narzędzie pozwoli władzom zdefiniować „które media, którzy dziennikarze lub którzy ludzie w mediach społecznościowych mają największy potencjał do radykalizacji społeczeństwa – którzy szerzą nienawiść”, nie wyjaśniając kryteriów ani celu systemu.

Komentarze dodatkowo zwiększyły obawy dotyczące jego konfrontacyjnego stosunku do krytycznych reporterów, których wielokrotnie atakował publicznie.

Prezydent Peter Pellegrini, który potwierdził jego mianowanie, dotychczas go popierał. Prezydent zbagatelizował doniesienia, że dyrektor SIS ma duże tatuaże mafijnego doradcy na swoim przedramieniu, mówiąc, że taki symbol martwi go tylko „jeśli są to symbole faszystowskie”. Zignorował również kontrowersje wokół niedawnej katastrofy samochodowej Gaspara, twierdząc, że nie stanowi to powodu do zwolnienia.

Według polityka opozycji Alojza Hliny, prezydent faktycznie „całował pierścień”, gest, który opisał jako typowy dla „mafijnej i półmafijnej kultury korporacyjnej”.

Jednak publiczne zaufanie Pellegriniego stoi w ostrej sprzeczności z wątpliwościami obywateli. Sondaż Ipsos dla Dennik N przeprowadzony pod koniec września wykazał, że 46,2 proc. respondentów chce usunięcia Pavola Gaspara z funkcji dyrektora SIS, tylko 22,7 proc. uważa, że powinien pozostać.

Roman Pudmarcik, analityk Ipsos, zauważył, że Gaspar cieszy się obecnie „relatywnie słabym poparciem” wśród społeczeństwa, chociaż ostrzegł, że podobne badania nie były przeprowadzane dla poprzednich szefów wywiadu, co utrudnia porównania. Niemniej, liczby podkreślają pewną rzeczywistość polityczną: poza jego głównymi zwolennikami, Gaspar nie ma szerokiego mandatu społecznego.

Ten sentyment rozlał się na ulice. W zeszłą środę, szacowane 5 000 do 6 000 osób zebranych w centrum Bratysławy domagało się ustąpienia Gaspara. Była to trzecia taka demonstracja w ciągu miesiąca. W przeciwieństwie do poprzednich dwóch, które zostały zorganizowane wyłącznie przez SaS, najnowszy marsz protestacyjny dołączyły równie politycy opozycji z partii KDH i PS. Tłum przemaszerował z centrum miasta do Kancelarii Rządowej, skandując „Ustąp!” i „Mafio, ustąp!”

Demonstracje odzwierciedlają głębszy niepokój społeczny. Ponad połowa respondentów tego samego sondażu Ipsos (53,2 proc.) uważa, że bezpieczeństwo na Słowacji pogorszyło się za rządów Fica, który w zeszłym roku zmniejszył kary za przestępstwa gospodarcze, co sklepy twierdzą, że zachęciło do kradzieży i wzmocniło drobnych przestępców. Tylko 12,4 proc. zgłosiło poprawę.

Dla wielu protestujących, szef wywiadu stał się symbolem opadających norm. „Musiałby być ktoś na Słowacji, kto byłby lepszym dyrektorem SIS” – powiedział tłumowi poseł Hlina z opozycji 21 października. „Nadal jest nas wielu, że możemy znaleźć porządną, sumienną i pracowitą osobę – i nie będzie to Pavol Gaspar. Zasługujemy na lepsze.”