Strona główna Aktualności Czterech obcokrajowców skazanych przez Polskę za szpiegostwo na rzecz Rosji szuka azylu...

Czterech obcokrajowców skazanych przez Polskę za szpiegostwo na rzecz Rosji szuka azylu po opuszczeniu więzienia

8
0

W grudniu 2023 r. 16 osób zostało aresztowanych za udział w zorganizowanej grupie szpiegowskiej, która prowadziła działania takie jak obserwacja infrastruktury – w tym lotniska i dworca kolejowego w Rzeszowie – monitorowanie i planowanie wysadzenia pociągów z pomocą dla Ukrainy, dystrybucja propagandy oraz przeprowadzanie ataków podpalających.

Ich praca była koordynowana za pomocą usługi Telegram przez mężczyznę znanego po prostu jako „Andriej”, który jest uważany za oficera Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) Rosji. Płacił grupie za pracę za pomocą kryptowalut.

Tylko jedno z członków grupy to Rosjanin, który przebywał w Polsce jako zawodowy hokeista, dwóch to Białorusini. Pozostała trzynastka to Ukraińcy. Rzeczpospolita informuje, że prawdopodobnie zostali zwerbowani przez Rosję będąc na Ukrainie, a następnie przybyli do Polski podając się za uchodźców.

Szpiedzy otrzymali wyroki pozbawienia wolności od niespełna roku do sześciu lat. Ośmiu z nich odbyło już te wyroki (choć dwóch ponownie trafiło do więzienia za niezapłacenie nałożonych na nich grzywien).

Rzeczpospolita relacjonuje, że spośród ośmiu zwolnionych, deportowanych lub umieszczonych w ośrodkach dla uchodźców, czworo zostało „cicho deportowanych” do swoich krajów. Jednak pozostałe czworo złożyły wnioski o azyl w Polsce.

To zdarzenie potwierdziła Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) Polski, która pierwotnie była odpowiedzialna za rozbicie grupy szpiegowskiej w marcu 2023 r. „Pozostaną w zamkniętych ośrodkach dla uchodźców do czasu zakończenia związanych [z azylem] procedur”, poinformowała agencja Rzeczpospolitą.

Mimo że narodowości osób zwolnionych, deportowanych lub umieszczonych w ośrodkach dla uchodźców nie zostały potwierdzone, gazeta sugeruje, że biorąc pod uwagę, że większość szpiegów to Ukraińcy, możliwe jest, że liczą na uniknięcie powrotu do Ukrainy jako zdrajcy i współpracownicy Rosji.

Jednak eksperci ds. bezpieczeństwa i azylu, z którymi rozmawiała gazeta, sugerują, że jest mało prawdopodobne, aby jakiekolwiek z ich wniosków o międzynarodową ochronę zostały zatwierdzone przez Polskę ze względu na ich przestępstwa przeciwko krajowi i nadal stanowiony przez nich zagrożenie.
link źródłowy