Strona główna Aktualności Democracy Digest: Węgry i Słowacja są największymi spadkami w praworządności w UE

Democracy Digest: Węgry i Słowacja są największymi spadkami w praworządności w UE

18
0

Nowy rząd czeski nabiera kształtu; palestyńskie flagi na uniwersytetach w centrum uwagi

Niemal miesiąc po wyborach parlamentarnych, koalicja rządząca w oczekiwaniu uzgodniła program i ma go przedstawić w poniedziałek prezydentowi Petr Pavelowi oraz nowej Izbie Deputowanych, która ma zwołać swą inauguracyjną sesję w przyszłym tygodniu. Przedstawiciele zwycięskiej partii ANO byłego premiera Andreja Babisia – którzy oficjalnie zostali zadani wcześniej w tym tygodniu przez Pavla z zadaniem sformowania rządu – skrajnie prawicowa SPD Tomia Okamury oraz konserwatywna Motorovci potwierdzili, że wszystkie ważne kwestie sporne lub potencjalne napięcia zostały rozwiązane podczas rozmów powyborczych i mają zamiar podpisać umowę koalicyjną w poniedziałek. „Możemy teraz powiedzieć, że jest to w 100 procentach kompletna” powiedział pierwszy zastępca przewodniczącego ANO Karel Havlicek, chociaż szczegóły pozostają niewiadome i trójka przyszłych sojuszników znana jest z różnych pomysłów na kluczowe tematy i polityki. Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, Okamura powinien zostać nominowany na przewodniczącego Izby, kluczowej pozycji, ale staje przed kolejnym przeciwnikiem do tego stanowiska, a nominacje do stanowisk w gabinecie powinny zostać ujawnione tylko po wcześniejszym poinformowaniu prezydenta Pavla. Niektórzy zgłaszani kandydaci, w tym wybory Motorovców na szefostwa ministerstw spraw zagranicznych i środowiska, spotkały się z silną krytyką. I mimo że miliarder Babis ma zostać premierem, nadal musi przekonać Pavla i publiczność, w jaki sposób może rozwiązać swoje konflikty interesów związane z własnością konglomeratu Agrofert. Ponadto przyszli liderzy koalicji rzekomo zgodzili się na zmiany w wewnętrznych procedurach Izby niższej parlamentu w celu zwiększenia efektywności debat i ograniczenia czasochłonnych praktyk obstrukcyjnych, które, jako partie opozycyjne, wykorzystywały skutecznie w minionym cyklu wyborczym.

Rektor Akademii Sztuk Scenicznych (AMU) w Pradze, Ingeborg Radok Zadna, w tym tygodniu skrytykowała niedawne wywieszenie palestyńskich flag w niektórych czeskich uniwersytetach, twierdząc, że czas był „bardzo ryzykowny i nieodpowiedni” i że takie działania mogą prowadzić do zastraszania lub nękania studentów izraelskich. Grupy studenckie na różnych prestiżowych czeskich uniwersytetach – w tym Akademii Sztuk Pięknych (AVU) i Czeskiego Uniwersytetu Technicznego (CVUT) – zawiesiły palestyńskie flagi wcześniej w tym miesiącu z okazji drugiej rocznicy ataków terrorystycznych Hamasu, co wywołało gorącą debatę w kraju, gdzie głosy na rzecz Palestyńczyków pozostają rzadkie w przestrzeni publicznej lub w dyskusjach medialnych. Według studentów, akcja protestacyjna miała na celu zachęcenie czeskich uniwersytetów do zakończenia współpracy z izraelskimi instytucjami, wyrażenie solidarności z Palestyńczykami i zwrócenie uwagi na los i cierpienie ludzi w Gazie, gdzie według najnowszych szczegółowych statystyk opublikowanych przez palestyńskie Ministerstwo Zdrowia, zginęło prawie 70 000 osób z powodu interwencji wojskowej Izraela, a wielu innych boryka się z kryzysem humanitarnym. Podczas gdy wiele czeskich budynków publicznych od ponad dwóch lat wywieszało flagę Izraela, niektórzy krytycy odrzucili wywieszanie flagi palestyńskiej – uznanej za państwo przez około trzy czwarte krajów członkowskich ONZ – jako przejaw antysemityzmu i wsparcie dla Hamasu.