Utrzymuj nasze wiadomości wolne od reklam i paywalli, wpłacając darowiznę na wsparcie naszej pracy!
Notes from Poland prowadzone są przez mały zespół redakcyjny i są publikowane przez niezależną, non-profitową fundację finansowaną dzięki darowiznom od naszych czytelników. Nie możemy robić tego, co robimy, bez waszego wsparcia.
Ministerstwo kultury Polski przedstawiło projekt ustawy medialnej, który – jak twierdzą – „zapewni depolityzacje mediów publicznych”. Jednak opozycja określiła te plany jako „fałszywe”, które po prostu „umocnią” władzę rządu nad publicznymi nadawcami.
Zaproponowane środki obejmują wprowadzenie standardów „bezstronności” przy powoływaniu władz mediów publicznych, rozwiązanie Narodowej Rady Mediów (RMN) – organu utworzonego przez poprzedni rząd Prawa i Sprawiedliwości (PiS) do nadzorowania publicznych nadawców – oraz zastąpienie opłaty abonamentowej za telewizję bezpośrednim finansowaniem państwowym.
Przez osiem lat rządów PiS media publiczne stały się propagandowym organem rządu. Obecny rząd, pod przywództwem premiera Donalda Tuska, zobowiązał się przywrócić neutralność. Jednak sam został oskarżony o po prostu przeniesienie stronniczości na własną korzyść.
Niezależność władz, stabilne finansowanie, ograniczenie wydawania prasy samorządowej – na tych trzech filarach oprze się znowelizowana ustawa medialna. 🔄
Kwestię depolityzacji mediów publicznych i odbudowy społecznego zaufania do nich podkreślili w czasie dzisiejszej ˆ
– Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (@kultura_gov_pl) 30 października 2025 roku
Kiedy doszło do władzy prawie dwa lata temu, jednym z pierwszych ruchów rządu Tuska było przejęcie kontroli nad nadawcami publicznymi, co PiS oraz niektórzy eksperci prawni potępili jako nielegalne. Zaufanie do mediów publicznych wzrosło od tamtej pory nieznacznie, ale więcej Polaków wciąż im nie ufa niż ufa.
Zgodnie z ustawą przedstawioną w czwartek przez ministra kultury, Martę Cienkowską, uprawnienia RMN miałyby zostać przeniesione do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT), która miałaby się składać z dziewięciu członków służących sześcioletnimi, rotacyjnymi kadencjami.
Członków miałaby mianować zarówno Sejm, jak i Senat, jak również prezydent, z dodatkowym nadzorem organizacji pozarządowych i przesłuchiwaniami publicznymi.
RMN, utworzone przez PiS w 2016 roku, odegrało kluczową rolę w kształtowaniu kierownictwa mediów publicznych podczas rządów partii. Obecny rząd kwestionuje jego legalność, powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2016 roku, który uznał części ustawy tworzącej go za niekonstytucyjne.
Â
Jeśli polegasz na naszych materiałach do pracy, pomóż nam kontynuować działalność.
Dostarczamy sprawdzone, skontekstualizowane i wolne od manipulacji wiadomości o Polsce, które cenią dziennikarze, dyplomaci, badacze i instytucje globalne.
Inne przepisy ustawy wprowadzają nowe zasady powoływania władz mediów publicznych poprzez „transparentne konkursy oparte na kryteriach kompetencji”.
Kandydaci musieliby spełniać standardy „bezstronności” – oznacza to, że nie mogą być członkami partii politycznych przez ostatnie pięć lat, nie pełnili funkcji partyjnych ani nie byli kandydatami w wyborach przez ostatnie dziesięć lat.
Projekt przewiduje także zniesienie opłaty abonamentowej za telewizję i radio, którą Cienkowska określiła jako „nieskuteczną i przestarzałą”. Według danych KRRiT, tylko około 32% gospodarstw domowych objętych opłatą rzeczywiście ją wpłaca.
Cienkowska proponuje zamiast tego, aby media publiczne otrzymywały rocznie 2,5 miliarda złotych z budżetu państwa, indeksowanego do inflacji.
Zaufanie do mediów publicznych Polski wzrosło po raz drugi z rzędu po zmianie rządu w 2023 roku.
Jednak odsetek Polaków, którzy ufają mediom publicznym (35%), nadal znacznie przewyższa tych, którzy im nie ufają (48%) https://t.co/UBL3CRY4Ma
— Notes from Poland 🇵🇱 (@notesfrompoland) 23 września 2025 roku
Ustawa ma także na celu ograniczenie roli mediów samorządowych do biuletynów nieedytorialnych bez reklam. „Celem tych zmian jest wzmocnienie niezależnych mediów lokalnych, działających na zasadach rynkowych i stanowiących fundament społeczeństwa demokratycznego” – oświadczyło ministerstwo.
Cienkowska dodała, że jej ministerstwo przygotowuje program wsparcia dla niezależnych lokalnych mediów, który zostanie ogłoszony w przyszłym roku.
“Gdy będziemy mogli wdrożyć zmiany, media publiczne będą całkowicie zdepolityzowane, będą miały nowe zasady działania, nowe zarządy, nowy budżet i stabilne finansowanie” – powiedziała Cienkowska cytowana przez Polską Agencję Prasową (PAP).
Projekt zostanie poddany ocenie przez komisję rządową przed konsultacjami publicznymi i międzyresortowymi. Ministerstwo kultury spodziewa się, że dotrze do Sejmu, niższej izby parlamentu, na początku przyszłego roku.
Nawet jeśli ustawa zostanie uchwalona przez parlament, wciąż będzie wymagała zatwierdzenia przez prezydenta związane z PiS, Karola Nawrockiego, który ma prawo podpisać lub zawetować ustawy, albo skierować je do Trybunału Konstytucyjnego do analizy. Regularnie wetuje on projekty rządowe.
Media publiczne Polski „prowadziły systematyczne represyjne działania wobec aktywistów, NGO i społeczeństwa obywatelskiego” podczas rządów byłego rządu PiS, stwierdził raport zlecony przez nowy rząd https://t.co/S2MO9KGssC
— Notes from Poland 🇵🇱 (@notesfrompoland) 26 września 2025 roku
Podczas rządów PiS, TVP stała się megafonem dla rządzącej partii, a jej relacje prasowe chwaliły rząd i atakowały opozycję. Badania przeprowadzane przez Państwowy Instytut Badań Opinii Publicznej, prywatną firmę SW Research i Reuters Institute na Uniwersytecie Oksfordzkim konsekwentnie wykazywały niskie zaufanie do TVP w tym okresie.
Jednak mimo że rząd Tuska zobowiązał się zdepolityzować stację, raport z zeszłego roku opracowany przez niezależną organizację faktów Demagog wykazał, że relacje TVP stały się teraz stronnicze na rzecz koalicji rządzącej.
W odpowiedzi na czwartkowe ogłoszenie ministra kultury, Joanna Lichocka, poseł PiS i członek RMN, nazwała te plany „fałszywe”, które po prostu „umocnią [władzę rządu] w mediach”
Założenia ustawy wbrew temu, co deklarują jej twórcy, oznaczają utrwalenie władzy koalicji 13 grudnia w mediach. Sejm i senat będą wybierać skład KRRiTV, który będzie odzwierciedleniem obecnej większości w parlamencie. Pozorem jest także deklarowanie, że tak wybrana KRITV będzie zdolna…
— Joanna Lichocka (@JoannaLichocka) 30 października 2025 roku
Notes from Poland prowadzone są przez mały zespół redakcyjny i wydawane są przez niezależną, non-profitową fundację finansowaną dzięki darowiznom od naszych czytelników. Nie możemy robić tego, co robimy, bez waszego wsparcia.
Źródło zdjęcia głównego: Caleb Oquendo/Pexels
Alicja Ptak jest starszym redaktorem w Notes from Poland i dziennikarzem multimedialnym. Pracowała wcześniej dla agencji Reuters.
