Kiedy w niedzielę na ekranie w parlamencie pojawiła się informacja, że tylko 56 spośród 120 posłów Kosowa zagłosowało za zaproponowaną przez Albina Kurtiego linię gabinetową, oznaczało to koniec ponad ośmiomiesięcznej walki o utworzenie nowego rządu.
Było to również po raz pierwszy w historii młodej demokracji Kosowa, kiedy lider zaprezentował skład gabinetu posłom, ale nie uzyskał większości głosów na jego rzecz.
“To bezprecedensowa sytuacja w [doświadczeniu] parlamentarnym Kosowa, ale nie jest ona nierozwiązywalna pod względem konstytucyjnymâ€, powiedział BIRN w poniedziałek Vullnet Bugaqku, badacz z kosowskiego think tanku KDI, Kosowski Instytut Demokratyczny, z siedzibą w Prisztinie.







